Wczoraj przyjechał. Piękniutki, turkusowy, z prześlicznym ornamentem. Cudowność budzikowa. 100% najpiękniejszy budzik świata. Powinnam przestać mówić i po prostu go pokazać.
Tadammm!
A mój Ukochany podśmiewa się ze mnie i chyba myśli, że zwariowałam. ;)
Budzik uroczy wprost!
OdpowiedzUsuńBędę do Ciebie zaglądać:)))
Pozdrawiam
Oj śliczny, bardzo śliczny, podoba mi się i ten kolor i ornament i świetnie zrobione zdjęcia owego cudeńka.Sama bym taki chciała:)kamila z zakamarka
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i aranżacje! Dodaję Twój blog do ulubionych - pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńja również pozwolę sobie dodać Twój blog do mojej "blogrolki"
OdpowiedzUsuńJejjjjjkuuuuuuu skąd masz taki cudny budzik??? A ja już myslałam,że na nic więcej już nie zachoruję, a tu masz,musiałam zobaczyć ten budzik....!
OdpowiedzUsuń:D
A gdzie mozna takie cudności kupić????
OdpowiedzUsuń