4 lip 2012

pakuj się kto może!

Nazbierało mi się trochę tych wnętrzarskich gadżetów. Miałabym co wstawić do kuchni... gdybym ją miała. Postanowiłam spakować i zawieźć wszystkie te przedmioty do mieszkanka, bo stojąc na biurku tylko się kurzyły i wprowadzały niepotrzebne poczucie bałaganu. Pokój mam mały i kuchenne dodatki dość mocno go zagracały. Wygrane w Edukatorze Stylu sztućce i kupione za bon do IKEI, który J. dostał w prezencie od współpracowników, talerze i miski idealnie do siebie pasują. Czekam, czekam, czekam i doczekać się nie mogę, kiedy w końcu "tam" będzie dla mnie "tu, w domu".





23go lipca zaczyna się cyklinowanie podłogi. Mam nadzieję, że ten krok będzie dużym w stronę zamieszkania w tym wymarzonym miejscu.



Pozdrawiam z mojego auta - miejski internet i nowy laptop to połączenie idealne.
Agnieszka

15 komentarzy:

  1. oj tym postem przypomniałaś mi jak ja przez lata zbierałam swoje kuchenne przydasie abym później mogła je u siebie w domu poustawiać :)

    i ani się spostrzegłam a minęło juz 9 lat odkąd mieszkam w swoim domu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pojemnik na czosnek rządzi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękny komplecik! puszeczka czosnkowa rzezywiscie wiedzie prym:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gadzeciki a szczegolnie puszki super:) a ta do czosnku wymiata:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne są te kuchenne gadżety! to będzie kuchnia - marzenie! Życzę, żeby była jak najszybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aga, tak się zaczytałam u Ciebie, że nie wiem, jak pójdę spać. Fajnie piszesz i czyta się świetnie. Gadżety z ostatniego posta są super. Oj, zwędziłabym kilka sztuk. Może byś nie zauwazyła... Buziole:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważniejsze to się doczekać ... im dłużej się czeka tym bardziej cieszy . Życzę Ci abyśmy mogli oglądać te cuda już na swoich miejscach

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Droga Agutko!

    Piękne masz te kuchenne dodatki i wiem też co znaczą małe powierzchnie do zagospodarowania,ale tak jak Ty wczoraj,tak ja dzisiaj chciałabym skierować do Ciebie pytanie gdzie można nabyć takie porcelanowe " deski " do krojenia,ponieważ ja bezskutecznie od kilku miesięcy takich poszukuję, a są moim marzeniem do spełnienia w kuchennym światku.
    Będę wdzięczna za podpowiedź.
    Pozdrawiam,
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  10. ale piękne wszystko!:)
    super:)
    zobaczysz jak będzie wspaniale jak wszystko poukładasz we własnej kuchni! życzę Tobie jak najlepiej:)
    a widziałaś taką sówkę?:)
    http://www.zpotrzebypiekna.com/nowosci-1/wazon-ceramiczny-w-postaci-sowki.html
    właśnie ją znalazłam:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. dobrze znam to oczekiwanie i siedzenie na walizkach:) rok temu przeżywałam to samo. Mam nadzieję, że ten czas szybko Ci minie. A na pewno minie przyjemnie skoro spędzasz go na pakowaniu takich cudownych skarbów:)
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  12. piękne, ale chyba to juź niedlugo skoro cyklinujecie?:) trzymam kciuki, my zaczynamy naszą przygodę z remonetem w poniedziałek!

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdzie kupiłaś te szklane pojemniki z 1 i szczególnie 2 zdjęcia? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, słoje zdobyczne - od znajomych, z kawiarni, jeden od Mamy mojego J. :)

      Usuń
  14. rzeczy całkowicie w moim guście, jakby Ci ich jednak za dużo było, to wiesz... ;)))

    OdpowiedzUsuń