W kilku miejscach w internecie powoli pojawiają się nowości wiosenne IKEA. Już od kwietnia mają pojawić się w sklepach. I pojawiło się coś, czego na pewno nie ominę przy wiosennej wizycie.
Apteczna szafeczka, niezbyt duża, idealnie beżowa... Coś do naszej kuchni. Zakochałam się w niej z miejsca i już mam pomysł, w ukryciu czego mogłaby mi pomóc. A w środku poustawiałabym słoje z kuchennymi składnikami i akcesoriami...
Byle do wiosny!
Pozdrawiam,
Agnieszka.
PS. Szukam takich krzeseł jak poniżej, najlepiej używanych. Na allegro osiągają chore ceny (170zł/szt. a w meblach Radomsko nowe kosztuje 220zł/szt.). Pomożecie?
Zdjęcie stąd.
Uwielbiam te krzesła. Dla mnie to klasyka! Posiadam takie zabytkowe wyszperane w jednym ze szwedzkich sklepów z antykami.
OdpowiedzUsuńPolecam! Są mega wygodne. Idealne do każdego wnętrza.
Udanego dnia :)
Kasiu, jak będziesz kiedyś miała jechać do Szwecji - daj znać. ;)
Usuńhihihihihi ja mam takie przy kuchennym stole sztuk 4 za 100 zł komplet wyszperane kiedyś w klamociarni :)))) jeśli wpadną mi kiedyś kolejne w oko dam znać :)) a szafeczka jest idealna do mojej łazienki :))) muszę się po nią wybrać :))))
UsuńAga, dam cynk ;)
Usuńja widziałam tylko te http://allegro.pl/krzeslo-biale-lata-60-i2996094857.html
OdpowiedzUsuńchyba powinnaś pytać osób pracujących w urzędach, w starych biurach bywają takie ( u mojego małżonka też, ostrzę sobie na nie zęby :P)
a szafka boska,fajna ,bo wąziutka
No i to jest chore, żeby za używane krzesła płacić 170zł kiedy nowe kosztują 220zł...
UsuńJak nie znajdę, to kupię te z Radomska najwyżej. Myślałam, żeby zamówić 6szt od razu, bo do naszego wielkiego stołu to minimum.
Monique ma rację, w klamociarniach lubią być, ale pojedyncze raczej
UsuńEkstra szafeczka. Byłam w Poznaniu i gdzieś mi umknęła ale w takim natłoku przedmiotów, to mogło się zdarzyć. :) Twój blog bardzo inspirujący. :)
OdpowiedzUsuńKrzesełka bardzo wygodne. W państwowych zakładach pracy można takie trafić z likwidacji a po odnowieniu jak znalazł. :)
o kurcze rzeczywiście jest boska!:))) chyba też się na nią skuszę:))) ale pomalutku:)))
OdpowiedzUsuńno naprawdę jest fantastyczna :))
OdpowiedzUsuńułaaa krzesełka marzenie ! z pewnością "cudownym trafem" jakieś się niedługo :nawiną: :D
OdpowiedzUsuńa co do szafeczki , to oryginalna. muszę poszperać, i poszukać tych pojawiających się nowości :)
U mnie takie krzesła były w szkole podstawowej;-)
OdpowiedzUsuńSzafka czadowa!!! Co prawda czeka na mnie stara witryna aptekarska w pewnym magazynie ale tę w przypływie gotówki też chyba zakupię :)
OdpowiedzUsuńOj Aga, gdybym to ja wiedział 4 lata temu, że szukasz takich krzeseł! Dwa takie ale brązowe zostawiłem na użytek właściciela wynajmowanego mieszkania.
OdpowiedzUsuńOj, gdybym ja 4 lata temu wiedziała, że ich szukam... ;)
OdpowiedzUsuńA gdzie ją postawię? ja też chcem ją bardzo bardzo
OdpowiedzUsuńPiękna ta szafeczka;)
OdpowiedzUsuńszafka wymarzona, muszę ją mieć!
OdpowiedzUsuńTo samo hasło mi ostatnio przyświeca :)
OdpowiedzUsuńI ja szukałam takich krzeseł podobnych - najchętniej białych... coś jak olle z ikea, ale już ich niestety nie produkują..
OdpowiedzUsuńSzafka jest obłędna!
smaczne aranżacje
OdpowiedzUsuńTeż o niej marze, idealnie wpasowała by się w klimat mojej łazienki :) Ciekawe kiedy w sklepach :P Krzesło jedno posiadam, też czeka na odnowienie :)))
OdpowiedzUsuń