Znacie to uczucie, kiedy jakiś projekt czeka niedokończony na litość? Tak było z moim stołem z pnia. Dawno już wyszlifowałam plaster drewna, który przywiozłam z tartaku, polakierowałam blat i przykręciłam pomalowane na żółto nogi (odkręcone od jednego z naszych ikeowych taboretów). Niestety któregoś pięknego dnia zerwało się oberwanie chmury i mój piękny stół (którego nie jestem w stanie dźwignąć) nasiąkł do granic możliwości. Suszył się pewnie z miesiąc w warsztacie i... nadeszła sobota. A wraz z nią zaplanowany przyjazd Dziewczyn. Musiałam w końcu coś z tym stołem zrobić! Przetarłam blat drobnym papierem, poprosiłam J. żeby wniósł go do domu i... voila! Stoi! Uff!
Muszę przyznać, że jestem z niego bardzo dumna. W 100% zrobiłam go sama. Okorowałam, wyszlifowałam (taśmowa szlifierka to niezła siłownia!), polakierowałam i przykręciłam nogi, które pomalowałam na żółto (założenie jest takie, że nogi będą kute, póki co mamy przed sobą wersję "low budget").
Na zdjeciach pojawił się pierwszy prezent od Sponsorów naszego Bloggers GARDEN PARTY - ręcznie robiona, sojowa świeca BLIK. U mnie akurat o zapachu czekolady. Mniam! To też 100% hand made!
Bardzo jestem ciekawa, co myślicie o moim pierwszym stolarskim podboju. Podoba Wam się?
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie z deszczowego (wreszcie!) Poznania,
Agnieszka
Fantastyczny stolik :) świetny pomysł i wykonanie :) A te żółte nogi pasują mu idealnie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
Pozdrawiam!
Jest świetny!
OdpowiedzUsuńrewelacja
OdpowiedzUsuńJa bym mu zmieniła nogi na metalowe, najlepiej czarne. Stolik świetny!!!!!!
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam - to jest wersja "low budget" :) będą takie o jakich mówisz, jak przyjdzie na nie pora. ;)
Usuńpiekny jest :) w low budget niezle wyglada..ale jak juz bedzie taki jaki chcesz to bedzie wymiatac ;) co do szlifierek .. tez juz doswiadczyłam.. leki przeciwbolowe na noc były niestety niezbedne ;p
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i piękne wykonanie. Mebel z duszą i charakterem:)
OdpowiedzUsuńJest wspaniały! Aga, gratulacje :) Mnie się taki marzy od daaaawna, co prawda myślałam, żeby był na kółkach, ale ten, który Ty zrobiłaś z nogami jest rewelacyjny :) Ja niestety jeszcze nie zrobiłam pierwszego kroku, więc pewnie jeszcze trochę czasu minie, zanim moje marzenie się spełni ...
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę fajnie, na pewno masz dużą satysfakcję, że zrobiłaś go sama! Też mi wpadły w oko te stoliki, a kto by powiedział, jeszcze rok temu jakoś obojętnie przechodziłam obok rzeczy w takim stylu, kobieta zmienną jest ;) I co ja widzę, chyba mam tą samą narzutę (czy też koc plażowy, obrus i kto tam jeszcze co wymyśli hehe) - świetna jest! U mnie leży na sofie, ale za kilka dni nie wiem gdzie ją wiatr poniesie ;) Pozdrawiam ciepło i gratuluję imprezy, widziałam relacje, aż żal, że się tam z Wami nie było!
OdpowiedzUsuńAgutek, jak zawsze kapitalnie!
OdpowiedzUsuńMasz designerskie geny:)
rewelacja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńmnie się bardzo podoba a ,że uwielbiam żółty z tymi girkami bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńStoi i jeszcze jakże pięknie się prezentuje!:)) Wygląda genialnie i bardzo oryginalnie, podoba mi się niesamowicie i wręcz Ci go zazdroszczę;))) Pozdrawiam Cię słonecznie:))
OdpowiedzUsuńhttp://my-homeonthehill.blogspot.com/
hahaha, widzę, że wizyta w sklepie w kropki udana :)))
OdpowiedzUsuńStolik na żywo wygląda jeszcze piękniej. Przede wszystkim widać jego gabaryty. Wiesz Aga, to dziwne, bo ja nie jestem fanką żółtego koloru, ale ta wersja tak bardzo mi sie podoba i kolor jest takim fajnym akcentem przełamującym szarość pokoju, że chyba nie zmieniałabym nóżek na metalowe.
buziaki
Podpisuję się pod Martą!
UsuńŚwietny stolik :)
OdpowiedzUsuńŚwietna robota , wygląda fantastycznie !
OdpowiedzUsuńMrrrr, stół wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjny projekt, właśnie podsunęłaś mi pomysł na stolik do salonu. Mój obecny, szklany, troszkę się już zużył. Teraz zainspiruję się twoim, ale nie ściągnę, nie, nie. :-)
OdpowiedzUsuńAguś śliczny jest i na żywo jest jeszcze ładniejszy! :))) u mnie świeczka jeszcze w pudełeczku... muszę koniecznie ją wyciągnąć jak tylko wrócę do domku, bo teraz od tygodnia u rodziców jestm :)
OdpowiedzUsuńJest piękny! Szacunek. Naprawdę :)
OdpowiedzUsuńSuper, super,super.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, naprawdę świetnie to wygląda. Nie powiedziałabym, że to jest samoróbka, tylko pomyślałabym, że ze sklepu!
OdpowiedzUsuństolik niesamowity:) moja szpula może się przy nim schować...
OdpowiedzUsuńJest absolutnie boski.Bardzo utalentowana z ciebie osoba:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękny plaster, rzekłabym, że stolik super, ale proporcje psują efekt. Myślę, że po wymianie nóg na grubsze i niższe byłoby dobrze. Pierwsza myśl - pomalowane na biało/szaro grube tralki.
OdpowiedzUsuńTutaj jest świetny stolik (ciekawe, czy u nas można dostać takie nogi - nie znalazłam): http://stylebyemilyhenderson.com/blog/diy-tree-slab-side-table-in-redbook/
qlkowa, cóż za brak konsekwencji! Piszesz, że lepsze byłyby niższe i grubsze nogi, a jako świetny wzór pokazujesz stół z długimi i chudymi nogami... A ja myślę, że każdy ma swoją wizję i do niej dąży :-) I trudno mówić: takie lepsze, takie gorsze. pozdrawiam, Ania :-)
OdpowiedzUsuńPisałam o proporcjach, a nie o tym, że amerykański stolik jest lepszy:)
UsuńNie jesteś w stanie dźwignąć? Matko, to ile to waży?? Ja planuję ławę drewnianą i mnie wystraszyłaś tą wagą... Pozdrawiam Aśka ;)
OdpowiedzUsuńA apropos nóżek to są super!!! Wcale nie byłyby lepsze niż z metalu. Teraz jest naprawdę designersko! Mówię poważnie. Ma to styl i świetne proporcje. A style należy mieszać wtedy jest ciekawie i designersko właśnie. Tak jak zrobiłaś. pozdrawiam Aśka ;)
OdpowiedzUsuńGenialny ten stolik! Mozesz zdradzic z jakiego drewna ?
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł! BAAARDZO mi się podoba. Ciężar na pewno potężny [ robiłam wielką ławkę z podobnego drewna- o matuchno...] ale z tymi nóżkami nie wygląda potężnie, dodały lekkości. Świetny...:)
OdpowiedzUsuńp.s. masz śliczne łosie rogi.
Świetny stolik!
OdpowiedzUsuńtaki mi się marzy :) zdradź może jaka była cena wykonania takiego stolika? :)
OdpowiedzUsuństolik jest przepiękny. jedyny w swoim rodzaju. również chętnie przeczytam, jak go wykonać
OdpowiedzUsuńTen stolik jest świetny. Eko w nowoczesnym wnętrzu: to jest to czego szukam!
OdpowiedzUsuńświetny!!
OdpowiedzUsuńcudny stolik zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń