5 lis 2014

jesienne nastroje.

Pomału planuję weekendowe prace ogrodowe. Trzeba wykopać przekwitnięte rośliny jednoroczne. Ściąć pożółkłe liście liliowców i host. Uprzątnąć liście, które pospadały z winobluszczu i moreli. No i w końcu wkopać cebulki wiosennych roślin. Ogród szykuje się na zimę.



Lubię takie wydanie jesieni. Sprane kolory i zszarzałe drewno uzupełnione pudełeczkami od Agnethahome - to właśnie ja. Dziewczyny-blogerki mówią na mnie Ms Grey. Ale co ja na to poradzę, że ten kolor po prostu fascynuje mnie swoimi możliwościami? Już wkrótce pokażę Wam kilka pięknych mebli w tym kolorze, które pojawiły się i pojawią w naszym domu. Nie mogę się doczekać!



Kwestia szafy do pokoju Potomka została rozwiązana. Mam nadzieję, że uda mi się pokazać ją już po weekendzie. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko poszło zgodnie z planem! W weekend wybieram się na giełdę staroci - moze upoluję jakiś ciekawy gadżet? Zostaje mi do przemyślenia kwestia ustawienia mebli w pokoju i dokupienia jeszcze kilku mniejszych elementów - między innymi lampy. Ale bliżej mi już do ogólnego zrealizowania planu niż dalej. Bardzo mnie to cieszy, bo mam spokojniejszą głowę.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie,
Agnieszka.

32 komentarze:

  1. Dla Ciebie szarość...a dla mnie czerń właśnie daje tak dużo możliwości. Z chęcią ją wtłaczam w moje wnętrza ;-). Ciekawa jestem co wykombinujesz, bo jak znam życie będzie pięknie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie czyli wszystko idzie zgodnie z planem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No powiedzmy. ;) Rozwiązania czasem są lepsze, a czasem gorsze. Ale jestem zadowolona póki co ze swoich wyborów. :)

      Usuń
  3. Na szybko, a jak pięknie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. hej Aguś! no i pięknie! jestem ciekawa tych drewnianych szaraków u Ciebie no i szafy! pokazuj ją szybciorem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wicie gniazda to najprzyjemniejszy aspekt oczekiwania na Maleństwo:) Już nie mogę się doczekać

    OdpowiedzUsuń
  6. pogoda jest taka piękna, że chętnie pograbiłabym jakieś liście zamiast siedzieć w dusznym biurze. Piękna ta aranżacja. I cieszy mnie, że butla tak fajnie Ci się wkomponowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, ciągle ją gdzieś przestawiam. Piękna jest. :)

      Usuń
  7. bardzo klimatyczne zdjęcia! a szary kolor też uwielbiam !

    OdpowiedzUsuń
  8. Ms Grey i Ms Green ;) od roślin jestes jedyna w blogo wnetrzarskiej strefie ;) ale fajnie byc rozpoznawalnym z fajnego i gustownego powodu , nie ? ciekawa jestem szafy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że fajnie! :D i fajnie umieć Wam pomóc, kiedy są jakieś roślinne wątpliwości. :)

      Usuń
    2. To doradź proszę jak hodować w kuchni zioła. Kupić z marketu? Szybko padają. Posiać teraz? Chciałabym mieć trochę więcej zieleni w kuchni ale takiej użytkowej włąśnie :) Jakaś bazylia, natka pietruszki itp. Dzięki i pozdrawiam Aśka :)

      Usuń
    3. Asiu, zaczekaj do wiosny - teraz dni są już za krótkie i nawet jeśli zioła wykiełkują - urosną powyciągane i niezbyt atrakcyjne. Wiosną możesz albo kupić zioła w szkółce (marketowe są pędzone po to, żeby szybko wylądować na naszych talerzach), albo po prostu je wysiać. Teraz jest ciężki czas dla roślin. Trzeba to przeczekać. :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. piękne ujęcia, jak zwykle zresztą. te tak właśnie w jesiennym klimacie...

    ps. pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam na moje sówkowe candy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach! Ja też uwielbiam szarości! Jak przechowujesz takie cebulki wykopane z gruntu? Ja zawsze żonkile i inne kwiaty zostawiałam na zimę w ziemi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jagodo, one idą DO gruntu, to czosnki ozdobne. :) cebule wykopane na zimę fajnie przechowują się w drewnianych skrzynkach przesypane np. trocinami :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja wykopywalam cebule letnie np mieczyki, do czasu, az okazało się ( ze niektorych nie wykopałam) a i tak zakwitły jak szalone.. teraz zostawiam , ostatnie pory roku u nas sa tak suche,ze im nic nie szkodzi.. nawet gryzoni chyba nie ma..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wykopuję bo... mam lenia. I strasznie tego nie lubię. ;) Dlatego np wyginęły nam tulipany :P Prawdę mówiąc wolę wieloletnie byliny niż rośliny cebulowe. Dużo mniej z nimi zachodu. ;)

      Usuń
  13. Piękne zdjęcia.Kolory pokazujące już raczej schyłek jesieni i początek zimy.
    pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za łowy na targu:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zgadzam się z poprzedniczką - piękny klimat schyłku jesieni początku zimy. A szafy jestem bardzo ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie też prace w ogródku praca wrze , ale ma to swój klimat i bardzo to lubię :) Pozdrawiam Kamila

    OdpowiedzUsuń
  16. Ojjj wiesz, że lubię takie klimaty :) Mam nadzieję, że nie odpuściłaś pomysłu z szafą art deco, bo czekam na nią niecierpliwie! Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpuściłam. Mam nadzieję, że tak będzie dobrze. ;) jak znajdę ładną komodę to będę równie szczęśliwa. ;)

      Usuń
  17. faktycznie ten przydomek do Ciebie pasuje :] ja tam lubię to Twoje nieco mroczne wydanie
    a co do pokoju Malucha też przytupuję z ciekawości
    powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  18. piękności! też lubię takie kolory i klimaty

    OdpowiedzUsuń
  19. takim kolorom nie sposób się oprzeć :)..pozdrawiam serdecznie - Justyna

    OdpowiedzUsuń
  20. Zatem nie mogę się doczekać tej szafy ;)
    Taka jesień ma w sobie właśnie "to coś".

    OdpowiedzUsuń
  21. Agnieszko, chciałam Ci tylko coś zasugerować, mam nadzieję że się nie pogniewasz. Oglądałam zdjęcia z pokoiku Twojego Potomka :) i tak sobie myślę (sama mam małą córkę), czy z tą kolorystyką będą się dobrze komponować zabawki dziecka. Wiedzę we własnym domu jak niesamowita ilość kolorów jest w pokoju dziecka i jest to nie do uniknięcia, bo przecież zabawek jej nie odmówię bo się "nie komponują kolorystycznie" ;). Tak Ci tylko podpowiadam żebyś o tym pomyślała zanim wszystko wykończysz. Może zupełnie nie będzie problemu z tymi kolorami które wybrałaś - ja widzę tylko fragmenciki pokoju ;) Pozdrawia. Aśka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, myślę że jakoś dam radę. :) a że kocham pudła - będę starała się sporo chować. :)

      Usuń
    2. Ok ;) Bycie mamą jest fajne ;) Pozdrawiam! Aśka

      Usuń
  22. U mnie też prace ogrodowe w pełni - dzisiaj korzystałam z dnia wolnego i pięknej pogody. Ale jeszcze troszkę mi zostało do zrobienia :)
    Piękne kompozycje! Od piątku i ja mogę się cieszyć tymi cudnymi pudełkami od AgnethaHome :)
    Czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę pokoju Maluszka :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń