17 wrz 2009
jesień!
Jest już na pewno. Czuję ją przez skórę! Wszędzie widzę wrzosy, poranki są zimne, za oknem powietrze aż ciężkie od jesiennych zapachów. Nasz balkon także lubi jesień. Tydzień temu przystroiłam go w białe wrzosy. Chyba te białe właśnie są najpiękniejsze. A może to po prostu zmęczenie wszechobecnym kolorem? Tata dziś przywiózł naszego Łucznika - wieczorem mam nadzieję zostanę poinstruowana jak się na nim szyje. Mam kilka projektów pospinanych szpilkami, które tylko czekają na pozszywanie i zdjęcia. Mam nadzieję, że dzień obfitował będzie we wszelkiego rodzaju prace twórcze.
Ach, powiem Wam, że dawno nic nie sprawiało mi takiej frajdy - tworzenie serduszek, woreczków jest cudowne! A w tle pachną mi śliwki... Oszalałam i robię powidła. Taki trochę miszmasz dziś, ale zaabsorbowana jestem tysiącem spraw, milion rzeczy robię naraz. Ale cóż poradzić, kiedy mam tyyyle energi?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najbardziej Ci zazdroszczę tych zasobów energii.
OdpowiedzUsuńZdjęcie balkonowe swietne.I ten dzban z IKEI.Ja mam mały ,nie prezentuje sie tak okazale jak Twój.
A zajawki przyszłych prac ciekawe.Życze powodzenia w nauce szycia na maszynie.I pochwal sie koniecznie!
Pozdrawiam,buziaki
Nio ja też Ci zazdroszczę tej energii, bo u mnie gdzieś uleciała...
OdpowiedzUsuńZdjęcia super, nie mogę się doczekać Twoich tworków
Pozdrawiam
Ach ten len, iście jesienny. Już jestem ciekawa Twoich serc i woreczków. Na pewno zaskoczą swą urodą! A balkon pięknie się przeistoczył!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tych pokładów energii, bo u mnie i energia i czas wolny ostatnio w deficycie :) Poza tym jesień nigdy mnie nie nastraja do działania. Twoje krawieckie wytwory zapowiadają się fantastycznie. "100% pure love" - już to widzę oczyma wyobraźni na jakimś woreczku lub serduszku :) Na balkonie pięknie :) A Twoje zdjęcia - mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
aaa no i dzban, który tak bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńI jest i dzbanuszek ,ja mam troszkę mniejszy ,ale to tak samo jak z tą energią u mnie prawie zerowa a ciebie rozpiera.Powodzenia w nauce szycia
OdpowiedzUsuńczyli już wsiąkłaś na amen :)) (mam na myśli szycie woreczków, serduszek itp)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki!!!
zdjęcia WSPANIAŁE!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam serdecznie :)))
wspaniałe zbliżenia
OdpowiedzUsuńtaką jesień lubię
romantyczną :o)
Piękne zdjęcia i przedmioty na nich :)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu też się śliwkowo robi, zapodałam teściom przepis na powidła od Elisse, zobaczymy co z tego wyjdzie :) pozdrawiam :)
Cudne kolory, biały wrzos chyba gdzieś widziałam. Ale ślicznie u Ciebie, no i tej kawy to Ci trochę zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
O, ja też już czuję jesień. Wrzosy zdobią moje kuchenne kąty, są tylko w innym odcieniu. Na Twoich zdjęciach te białe są naprawdę urzekające. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńoj, to ja Ci tej maszyny pozazdroszczę...jeśli pozowlisz:) ja też uwielbam szyć woreczki i serduszka ale wszystko "ręcami" bo maszyny nie ma mam:( niestety...ani szyc na niej bym nie umiała, Ale ty twórz.. a my będziemy podziwiać :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam