28 sty 2014

Gotowi?

Awokado kupione? Już jutro zaczynamy pierwszą zieloną przygodę w ramach cyklu GIY2014! Macie ochotę dołączyć?





Moje roślinki zaczynają wiosenne poruszenie. Czyżby miało się ocieplić?

Pozdrawiam i zapraszam już jutro!
Agnieszka

18 komentarzy:

  1. no i super! kurcze ja bym się przyłączyła z ogromną przyjemnością;) muszę skoczyć po jakieś zielone:D
    dobrego dnia Aga!

    OdpowiedzUsuń
  2. :) A moje coś osłabione tą zimowością, coś brak im energii... Świetne te listewki-tabliczki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może pomału czas pomyśleć o nawożeniu? Choćby połową zalecanej dawki... :)

      Usuń
  3. Aga, w tym roku stawiam na rośliny doniczkowe. Musi być dużo :) Pogrupowane w zielone wyspy - to jest TO! :)
    Co prawda nie mam w swoich zbiorach awokado, ale z wielką przyjemnością będę obserwować tą roślinkę na Twoim blogu.

    Udanego wtorku!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne te Twoje rośliny! hoje uwielbiam. sama mam kilka sztuk. a z roku na rok je przesadzam i rozsadzam. (:
    a roślina na drugim zdjęcia? też hoja?

    pozdrawiam!

    PS avocado kupione! ciekawa jestem co z tego wyjdzie. ((:

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam! Świetny blog, akcja bardzo mi się podoba i chętnie dołączę do niej, bo uwielbiam wiosenne akcje roślinne :) Chciałabym subskrybować także kolejne wpisy, nie widzę jednak opcji dodania bloga do obserwowanych w Blogerze. Jak dodać tego bloga do swojej listy czytelniczej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok, nieważne, udało się ;) obserwuję i czekam na nowe wpisy! pozdrawiam!

      Usuń
  6. Aaaa, dzisiaj muszę koniecznie kupić awokado! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie wzięłabym udział w projekcie - ale nie przekonuje mnie awokado. Będą inne pomysły?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście :) bedą się pojawiały cały rok :)

      Usuń
  8. Ach, Ty nasza ogrodniczko :) Widać, że roślinki Cię lubią :)

    OdpowiedzUsuń
  9. MOje roslinki nadal takie osowiałe i wiosny niestety nie czują.

    OdpowiedzUsuń
  10. Marzę od dawna o posiadaniu sadu z drzewami awokado, mam pestki czyli pierwszy krok za mną:). Czekam niecierpliwie na wskazówki!

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo musze koniecznie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń