Myślę nad tytułem. Ciężko mi dobrać coś odpowiedniego. Krążę wokół "doceniania codzienności" i "celebrowania zwykłego życia". Na pewno wiecie co mam na myśli.
Lubię takie popołudnia, kiedy biorę do ręki nożyczki, ubieram sandałki i idę na łąkę. Sama ze sobą. Mam chwilę żeby pomyśleć i właśnie wtedy poczuć, jak bardzo doceniam to co mam. To takie ważne otaczać się ludźmi z pozytywną energią. Ładują moje bateryjki może nawet o tym nie wiedząc. Mama, która zna mnie na wylot i jest prawdziwą Przyjaciółką - kto poznał nas dwie, zrozumie o czym mówię. Tata, który surowym okiem spogląda na to co robię, ale wiem że mnie dopinguje, a gdy tylko coś złego się dzieje - pierwszy ratuje z opresji. Brat, z którym tłukłam się nieziemsko kilkanaście lat temu, jest teraz najfajnieszym bratem jakiego mogłam sobie wymarzyć - dojrzałym i idącym w dobrym kierunku. No i J. Bez Niego nic nie byłoby takie samo. Nie byłoby tego domu, do którego tak kocham wracać, nie byłoby godzin rozmów na tematy poważne i te mało dorosłe, nie byłoby przyszłości, która rysuje się w naprawdę jasnych barwach. I choć ja byłabym tą samą osobą, na pewno nie miałabym tych wszystkich wartości, które mam od nich.
Dlatego staram się znaleźć czasem taki moment, żeby na chwilę zwolnić i pomyśleć, docenić. Kocham moje życie i nie zamieniłabym go na żadne inne.
Warto docenić to, co się ma. To ważne, bo wtedy życie jest spokojniejsze. A spokój i pogoda ducha prowadzi do szczęścia.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie,
Agnieszka.
Ale pięknie napisane... Podczytuję każdy post już oczekując następnego, odzywam się rzadko, bo czasu zawsze brak, dziś jednak nie mogłam się nie odezwać. Dziękuję Ci za Te słowa...
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% ... Doceniajmy to co mamy !!! Nie oglądajmy się na innych, tylko cieszmy z malutkich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńbuziak
No i się wzruszyłam ;) Pięknie to ujęłaś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
Piękne słowa, gdyby więcej osób tak myślało, świat byłby lepszy :)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane Agnieszko :) warto doceniać to co się ma i jakim się jest dzięki innym ludziom :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia :)
Aga napisałaś to tak pięknie, że nie wiem co powiedzieć.
OdpowiedzUsuń:)))
Aneczko, my już rozmawiałyśmy na te tematy. Wszystko wiesz. :)
UsuńPięknie napisane, często zapominamy o tym jak bardzo jesteśmy szczęśliwi, nie doceniamy cudownej codzienności, tylko marudzimy na pierdoły... I zdjęcia cudne, takie klimatyczne.
OdpowiedzUsuńRównież się wzruszyłam. Niektórzy marzą o tym, żeby poczuć lekki powiew wiatru czy promienie słońca na twarzy, a my często nie doceniamy tak prostych rzeczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jakie dobre słowa! I znów sprawdza się zasada, że do szczęścia potrzebni są nam przede wszystkim bliscy ludzie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Ech... serce mi rośnie, że taką fajną Córkę wychowałam :-) Buziaki, Mama :-)
OdpowiedzUsuńMamo, obym i ja mogła kiedyś tak napisać. :)
UsuńAh czuje, że mamy z dziewczynkami w tym również swój udział, więc tym bardziej miło się czyta :))) Zresztą chyba jeszcze ktoś ;P
OdpowiedzUsuńLu, iskierko kochana, oczywiście, że macie na mnie ogromny wpływ. I nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że Was mam. :D I Ktosia też. :)
Usuńjak fajnie ze coraz wiecej z nas docenia tą codzienność i to zwykłe-niezwykłe co nas otacza :)
OdpowiedzUsuńniby wszyscy wiemy, że "docenianie codzienności" i "celebrowanie zwykłego życia" jest ważne, ale warto jak nam ktoś o tym czasem przypomni. Piękny wpis i piękne zdjęcia. Niech ten zachwyt codziennością nie mija :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze Cię rozumiem!
OdpowiedzUsuńŁadnie to napisałaś. (:
Dobrze jest się zatrzymać i docenić otaczający nas świat!
Dobrego weekendu, A.!
Prawdziwe słowa, pięknie to ujęłaś, aż się łezka w oku kręci ...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia.Pozdarwiam
OdpowiedzUsuń