Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Bo ja muszę się Wam przyznać, że mam naprawdę mało czasu na bloga. Wydawałoby się, że przy niemowlaku czasu będę miała aż nadto. Nic bardziej mylnego! Godziny upływają mi na karmieniu małego żarłoka, spacerowaniu godzinami po naszych okolicach i... spaniu. Cieszę się, że już coraz bliżej wiosna - z każdym dniem jest przyjemniej. W naszym domu pojawiają się wiosenne akcenty w postaci cebulowych roślin, które uwielbiam. Gdyby nie zdrowy rozsądek byłoby ich zapewne zdecydowanie więcej - najchętniej obstawiłabym nimi każdy kąt!
W wolnych chwilach pracuję nad zdjęciami, o które poprosiła mnie właścicielka marki YOU N' ME - Gosia. To dla mnie prawdziwa przyjemność, gdyż mogę w 100% decydować o stylistyce zdjęć. Cieszę się, że Gosia obdarzyła mnie zaufaniem i pozwoliła stworzyć klimat marki w tak bliski memu sercu sposób i zadbać o zdjęciową stronę swojej kolekcji.
Mały T. skończył wczoraj 6tygodni. Przez cały ten czas w opiece nad Chłopczykiem pomagają mi różne przedmioty i gadżety. Planuję napisać dla Was post o tym, bez czego nie wyobrażam sobie naszej codzienności. Już wkrótce!
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka.
Oj pisz, Aga, pisz! Gratulacje wyzwania aranżacyjno- fotograficznego :) I przyjemnych spacerów życzę :)
OdpowiedzUsuńWitaj wiosno;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia robisz. :) Pozdrawiamy Was serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńSliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPewnie, ze zaglądamy :) cudnie u Ciebie jak zawsze! :)
OdpowiedzUsuńOj czekamy na kolejny post, tymczasem zdrówka i dla ciebie i dla maluszka oraz więcej przespanych nocy :)
OdpowiedzUsuńSuper projekt i foty :) Oby młody T. sypiał jak najdłużej ;)
OdpowiedzUsuńAga a czas będzie leciał i leciał i Mały T. skończy rok jak moje Banderasiątko!
OdpowiedzUsuńOj ten rok mam wrażenie, że zleciał ot tak!
Zapraszam do mnie nieśmiało chwalę się domem, nad którym pracować zaczęłam 2 dni po porodzie!
http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
przy niemowlaku czasu stanowczo nie ma aż nad to:) nie wiem skąd taki pomysł hehe
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest super! Dużo zdrówka dla Was :) A dla mamy więcej wolnego czasu na blogowanie ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy identyczne kafelki i blaty w kuchni :) Ja przy noworodku wcześniaku na nic czasu nie miałam, podziwiam, że Ty jeszcze podejmujesz się nowych wyzwań! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się dziwić, że rzadziej bywasz.. Zdrówka dla Was.
OdpowiedzUsuńZaglądamy :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Agutku :)
OdpowiedzUsuńpewnie, że zaglądamy... i nie dziwimy się, że rzadko tu bywasz :)
Pozdrowionka :)
Tęskniłam <3.
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się ciepło! zdjęcia piękne...
OdpowiedzUsuńU mnie też cebulowo-kwiatowe szaleństwo:)
OdpowiedzUsuńZagląda, zagląda :) I czekam na każdy nowy post! :)
OdpowiedzUsuńAguś, podziwiam Cię, że w tej nowej roli potrafisz znaleźć czas na swoje pasje, super! Trzymam kciuki! A zdjęcia są piękne! Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy :)
Uściski dla T. od blogowej ciotki :D
Po wczorajszej rozmowie z koleżanką o jej ciężkich przeżyciach pociążowych, to i tak uważam, że jesteś HIWOMAN! :)
OdpowiedzUsuńZaglądam tu zawsze w poszukiwaniu inspiracji i z potrzeby pooglądania pięknych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fajne te kubeczki z maźnięciami. A skąd te butle-dozowniki? pozdrawiam ;) Aśka C.
OdpowiedzUsuńButle dozowniki to TkMaxx :)
UsuńRośliny cebulowe <3 właśnie dziś wróciłam do domu z jedną ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję projektu fotograficznego! To fajne robić to co kochamy i jeszcze prost z serca.
Pięknie u Ciebie i zdjęcia jak zwykle wprawiające mnie w zachwyt. Uwielbiam Twoja stylistykę:) Uściski wielkie!
OdpowiedzUsuń:) karmiąca Mama, jeszcze tak niedawno nią byłam. Wiem co to znaczy, nie przejmuj się, że masz mniej czasu na bloga, to minie. Ciesz się każdą chwilą z Małym! Ja gdybym tylko mogła, chętnie zostałabym z moimi Łobuziakami w domu ;) Gratuluję nowego projektu i czekam na efekty, bo to zdecydowanie mój klimat!
OdpowiedzUsuńOczywiście, że zaglądamy :) Ja też lubię wiosenną roślinność, wprowadza radosny nastrój do domu :) Świetne są te doniczki / kubki z mazańcami.
OdpowiedzUsuńzaglądamy:)
OdpowiedzUsuńJak nie zaglądamy, jak zaglądamy! Obrazek z misiem - szał:)
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana Agnieszko! :) Bardzo lubię tu zaglądać! No i chętnie zobaczę efekty Twojej pracy :)
OdpowiedzUsuńZaglądamy systematycznie na bloga, facebook ' a i instagram. Zdjęcia jak zwykle są przepiękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. W wolnej chwili 😉 zapraszam do mnie :)
Witam :) gratulacje z okazji narodzin maleństwa.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że zawracam głowę, ale proszę o wskazówkę jaką farbą pomalowane są ściany w pokoju dziecięcym. Pozdrawiam. Iwona
To kolor Szarłat marki Bondex :)
OdpowiedzUsuńZaglądamy i cierpliwie czekamy ,pozdrawiam http://thirdfloorno7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOczywiście, że zaglądam. Zajrzałam po raz pierwszy kilka tygodni temu i przepadłam. Ciągle zaglądam z nadzieją, że jż jest coś nowego :)
OdpowiedzUsuńMasz kobieto talent do robienia zdjęć <3