Zamierzamy z mamą uskutecznić kilka słoiczków konfitury pomarańczowej. No i jak zwykle podniosłyśmy sobie wysoko poprzeczkę, bo nie chciałyśmy mieć zwykłych słoików, tylko coś bardziej wyszukanego. Okazało się, że piękne słoiki mogą być recyklingowe - nie wszyscy producenci umieszczają na słoikach tłoczone logo swojej firmy czy inne napisy, które absolutnie nie pasują do robionej, domowej konfitury. Póki co, mamy cztery piękne słoki w kratę i jeden kupiony - ale cena powala, więc chyba zostaniemy przy tych w kratkę.
Złote nakrętki do recyklingowych dostarczyła babcia, a ich delikatnie poszarpane i poobijane brzegi dają efekt vintage.
Poszukuję na chwilę obecną jakichś sensownych, ozdobnych etykiet - jakby ktoś miał jakiegoś linka byłabym wdzięczna.
Nie wiem jakie dokładnie etykietki masz na myśli, ale mnie się udało znależć w necie 2 ciekawe, tylko nie pamiętam gdzie to było. Jedna z nich wykorzystałam, jeśli chce Ci się zajrzeć do mnie to jest w poście z dn.29stycznia. Mam też tę drugą(na dysku), jeśli chcesz to mogę przesłać obie:) w razie czego daj proszę znać na maila.
OdpowiedzUsuńOllu, napisałam maila :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.chatfeteria.com/cook/etiquet/etiquettes.htm
OdpowiedzUsuńTutaj masz kilka propozycji. Wcześnie coś w tym roku zaczęłaś myśleć o przetworach. Ale fakt lepiej mieć wszystko przygotowane. Pozdrawiam serdecznie!
Te słoiczki w krateczkę są przeurocze
OdpowiedzUsuńGdzie takie dostać ?
Pozdrawiam
Kasandro, to są słoiczki od śliwek w occie firmy Provitus. Moja mama kupuje w Tesco :)
OdpowiedzUsuńO rany naprawdę ? Mam tesco pod blokiem więc napewno się tam udam nie wiem tylko czy tam dostanę owe sliwki bo to oddział jest a nie główne tesco
OdpowiedzUsuńzobaczymy
dziękuję za informację i pozdrawiam
O te słoiczki w kratkę też mam ;) Tylko, że po ogórkach :/ I jeśli macie jakiś sposób na pozbawienie ich zapachu (zwykłe mycie nic nie daje...) to czekam na info!
OdpowiedzUsuńCo do bloga - sympatycznie tu :)