19 mar 2009

spring is comming!

Robi się coraz ładniej na dworze. Słoneczko grzeje, ptaki śpiewają... Wiosna nadchodzi nieuchronnie wielkimi krokami. W domu masa wiosennych kwiatków, które rozkwitają w tempie szlaeńczym gdy tylko jakiś zbłąkany w głębi mieszkania promyk słońca do nich dotrze.





Jest tak, jak lubię - robię to, na co mam ochotę, słucham muzyki ( nieskończoną ilość razy Cafe Fogg ) i wystawiam buzię do słońca, żeby choć trochę się ogrzała. W pracy siedzę u siebie albo u Połówka, więc i coffee jest ostatnio oblegane. Najlepsze latte w mieście jest właśnie tam - po prostu rewelacja.
Udało mi sie skontaktować z właścicielką pięknej kolekcji hoi ze Szwecji - bardzo miło się nam "rozmawia". Cieszy mnie to - nowych doświadczeń nigdy za wiele.

Mama wstawiła też wiosenny akcencik na balkon. Jest rozkoszny!



Czuję już naprawdę mocny zmianę pory rok i mam nadzieję, że tym razem wiosenne przesilenie nie odbije się jakość szczególnie na moim humorze.

PS. Jagódko z Chaty Magody - serdecznie dziękuję za koreczki! Dziewczęta, bierzcie przykład z Jagody i zbieraaaajcie koreczki, będzie mi bardzo miło.

Całusy!

9 komentarzy:

  1. Piękne te kwiaty
    Zazdroszczę Ci tego słoneczka, u mnie wciąż pochmurno a nawet co jakiś czas wciąż pada śnieg
    Niestety, ale trzeba być cierpliwym - mam nadzieję, że to słońce i do mnie dotrze

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz szczęście do Pogody ,u mnie niestety pada śnieg i zimno.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzie, ja się zapytywuję uprzejmie, gdzie jest to słoneczko i ciepełko? Bo u nas zimnica i deszcz ze śniegiem:))

    OdpowiedzUsuń
  4. zadziwiająco piękne zdjęcia! Dziękujemy)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj:)przesliczne zdjęcia, a koneweczka z szafirkami po prostu urocza
    pozdrawiam zimowo:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Agutku :)
    Jestem w posiadaniu OGROMNEJ liczby korków do wina. Zbierałam je zafascynowana drzwiczkami do pewnej szafki w winiarni "Waga" bodajże , na poznańskim Starym Rynku. Koncepcja mi "odeszła". Korki zostały :) Potrzebne jeszcze ?
    Słabo się tu jeszcze poruszam, blogu własnego nie posiadam, dlatego nie wiem, jak się z Tobą skontaktować... Może widzisz mojego maila ?
    Pozdrawiam w deszczowy wieczór...ale jednak wiosenny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Farmerko, niestety Twojego maila nie widzę :( Ale jeśli możesz, to napisz na mojego: agafleischer@gmail.com :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że się przydadzą!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Agutku, nic się ostatnio nie pojawiasz. Z okazji świąt chciałam Ci złożyć najserdeczniejsze życzenia radości i ciepła od najbliższych!

    OdpowiedzUsuń