15 maj 2009

balkonowo.

Zrobiło się już na tyle ciepło, że na balkon wystawiam młode ukorzenione świeżo roślinki, domowe okazy, które chcę dopieścić ciepłymi promykami słoneczka...
Tutaj maleństwo, które szybko wypuściło piękne korzonki - oleander variegata.



Jeszcze troszkę i pojedziemy z mamą do Jucci po kwiaty do skrzynek wiszących i kilku stojących. Nie mogę się doczekać! Tymczasem to, vo już na balkonie rośnie wyciąga się w kierunku słońca i pięknie pozuje do zdjęć. Oxalis deppei, czyli popularny szczawik prześlicznie wygląda na tle białej ściany. Podobają mi się też przedmioty retro przemycone do wystroju balkonu







Jeszcze troszkę i balkon zazieleni się ostatecznie, a teraz cieszy mnie każdy kawałek zieleni, który na nim mam. Zioła są idealne na balkon południowy - świetnie wytrzymują wysokie temperatury a wymagają tylko obfitego podlewania. W tym roku posadziłyśmy sobie miniaturową szałwię i miętę. Na fotce szałwia.



Generalnie balkony w blokach są bardzo wąskie i mało ustawne, ale przy odrobinie wysiłku można naprawdę rewelacyjnie je ukwiecić i zazielenić, mając blisko kawałek własnego ogrodu.





PS. Czasem mam wrażenie, że piszę sama do siebie, bo żadnych znaków życia tu nie widać...

4 komentarze:

  1. Nie piszesz sama do siebie;).
    Fajnie, ze gospodarujesz swoj balkon, troche zieleni zawsze robi duza roznice:). Ciekawie wyglada ta roslinka (jakby koniczynka?) z drugiej fotki.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak nie ma ,przecia masz zawsze ,lub prawie zawsze jakiś komentarz moja droga.
    Czasami już tak bywa że jak grochem o ścianę.
    Ale oglądamy ,podziwiamy notujemy co można podpatrzyc i leci.
    Pozdrowienia ogólnie przesyłam .

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej tam, nie opowiadaj:) Juz pisałyśmy ,że do Ciebie zaglądamy i będziemy zaglądać!Śliczny masz szczawik, ja mam cały bordowy, ale Twój jest zdecydowanie ładniejszy!
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. i ja tu dziś zajrzałam...

    OdpowiedzUsuń