11 kwi 2012

Uzależniona jestem od szarości. Doszłam do tego wniosku oglądając rzeczy, które namiętnie zbieram i kupuję z założeniem, że będą one w naszym mieszkanku. Pewnie sobie myślicie, że tak gadam o remoncie, o zakupach itp. a nic nie pokazuję. No więc dziś zamierzam złamać tę tendencję i pokazać Wam co takiego szykuje się w Gniazdku. Będzie skandynawsko, szaro i naprawdę nie mogę się już doczekać.
Są rzeczy, które same wpadają mi w ręce. Dziś np. będąc w TkMaxxie znalazłam bardzo prosty i niezwykle wpasowujący się w obecne trendy wieszaczek - ceramiczne gałki wkręcone w prostą deskę. Wzięłam go w sklepie do ręki, pochodziłam z nim z 5min po czym odłożyłam na półkę i... wyszłam ze sklepu. Siedząc przy kawie stwierdziłam, że chyba oszalałam, że go nie kupiłam i cofnęłam się do TkMaxxa. Jest już mój. I nie oddam, bo czuję że to kolejna rzecz, która stworzy nam klimat.



W słoju mój zbiór gałek do mebli łazienkowych. Zrobimy je po swojemu. A do szarej łazienki szare gałki z Zara Home wpasują się idealnie! Kupowałam je na raty. Po dwie, po cztery i w efekcie mam... dziesięć!
Szary kubeczek został kupiony z przeznaczeniem "do zdjęć". Właściwie to kupiłam dwa... Przecież tak śliczności nie mogą zostać w sklepie! A nadają się i do pysznej kawy i jako miseczka na ulubiony, waniliowy budyń - w końcu szara łyżeczka też musi się do czegoś przydać.





Szaro tu, że hej! Za oknem słońce też skryte za szarymi chmurami. Wpisuje się w klimat? Dziś na pewno.

Pozdrawiam serdecznie i ślę wiosenne uściski,
Agnieszka.

20 komentarzy:

  1. Z wieszakiem miałam jak Ty, tylko cofnęłam się od wyjścia :) Nie żałuję zupełnie, uwielbiam go (mój na C się kończy :)
    Gałki meblowe i kubeczek, i szarości, wszystko bardzo mi się podoba :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o kurcze, a u mnie w TK nie trafiłam na taki wieszaczek:( szkoda bo jest przepiękny! no ale w zamian za to kupiłam tam mój wiegachny kosz.
    Gałki też są piękne. Ja właściwie chodzę do Zary przede wszystkim grzebać w gałkach;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Same cuda :) wiesz jak ja kocham szary :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wieszaczek oraz gałki w słoiczku bombowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nowe gniazdko zapowiada się idealnie ! :)
    Ja kocham co prawda biel, ale do szarości bardzo jej blisko :)
    Gałki z Zara będą z pewnością zwracać uwagę wszystkich odwiedzających ! Piękne !
    Pozdrawiam,
    Maedlein ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. grey is the new black!jak to się mówi ;)
    póki wiosna i lato akceptuję kolor, ale już tęsknię za jesienią (głupio,ale cóż), bo jesień u mnie zawsze na szaro..,
    pozdrawiam!
    dziki lokator

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się fantastycznie;))) wieszak rewelacja...uwielbiam szarości i wszystkie pochodne tego koloru;) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. super, wg mnie idealny zakup - uwielbiam TK Maxxa właśnie za takie cuda :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. super wieszak i gałki - miodzio szarości
    szkoda, że u mnie takich sklepów nie mam, chociaż to i dobrze, bo bym majątek tam straciła ;)
    pozdrawiam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  10. ...Dobrze ,ze sie cofnęłąś Agniesiu...baaardzo dobrze!!Ja bym z ta kawą wraz grzała tam po niego!!!...po wieszak znaczy!!!Cudny!!!

    Pozdrawiam ciepło!!!
    Twoja szarośc baardzo gustowna i miło nań zerkać!!:)

    Na kolory zapraszam do mnie!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna ta szarość u Ciebie :) Perełki wyszukujesz :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny ten wieszaczek , dobrze że się wróciłaś :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. szarości to też moja miłość :) podobają mi się gałki do mebli łazienkowych i kubek!

    OdpowiedzUsuń
  14. Też bardzo lubię szarości i na sobie i wokół, aż muszę się czasem pilnować, żeby nie było za dużo! Pięknie, prosto i trochę surowo. Dla mnie super! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. mam fioła na punkcie kubeczków, filiżanek, szklanek... w ogóle bzdur i drobiazgów zupełnie czasem niepotrzebnych.
    piękne zdjęcia. uzależniona jestem od Twoich migawek.

    OdpowiedzUsuń
  16. JA lubię szarość, ale umiarkowanie. Wolę biel - to moja wielka miłość :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak zawsze coś fajnego wynajdziesz, wykombinujesz :) Szarość jest elegancka a na dodatek jeszcze fotogeniczna (to też dzięki Twojemu "oku"). U mnie chaotyczne kolorowe kolaże, he he.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też lubię szarości, a Twoje prezentują się znakomicie, jak będzie więcej słońca, to też będą pięknie się przedstawiać:)

    OdpowiedzUsuń
  19. dobrze, że wróciłaś po wieszak-fantastyczny! Chyba sama się po taki przejade do TKMaxxa...

    OdpowiedzUsuń