Kompletowanie wyprawki to cudowna część ciąży. Czas poświęcony na wybieranie ubranek, dodatków do pokoju lub kącika i potrzebnych Mamie i Maleństwu gadżetów, to bardzo przyjemne momenty. Tak naprawdę jestem na bieżąco, bo rok temu o tej porze nasz Chłopiec miał 2,5msca, a ja byłam świeżo po kompletowaniu wyprawki dla Niego.
Młodszy w dużej części odziedziczy wyprawkę po Starszym Bracie. Rzeczy, które nam się mocno zużyły z racji ciągłego wykorzystywania (część kocyków i otulaczy, rampersy i pajacyki) wymienimy na nowe, a to co mamy uzupełnimy o kilka przedmiotów. Tym razem Ładnebebe i Mamissima.pl przygotowały projekt #wyprawkazmamissima, w którym bierzemy udział. Na Ładnebebe znajdziecie wywiad ze mną i szczegółowy opis naszej wyprawki - zajrzyjcie koniecznie!
Zobaczcie sami jak urocza potrafi być wyprawka dla małego Chłopca.
Marka, którą poznałam dzięki akcji #wyprawkazmamissima to Lassig - nowość na polskim rynku. Kompletując wyprawkę przykuła mój wzrok ze względu na idealnie dopasowaną do moich preferencji kolorystykę. Szarości, mięty i turkusy, muślin, bawełna i bambus. Ekologiczny sposób produkcji (bez użycia niebezpiecznych barwników, ftalanów, niklu i kadmu) sprawia, że jestem pewna iż używane produkty są bezpieczne dla moich dzieci. Jeśli macie ochotę ją wypróbować, to od dziś do czwartku w Mamissima znajdziecie 15% rabat na produkty Lassig!
Jak widzicie WIELKICH zaskoczeń u mnie nie będzie. Stawiam na to, co dobrze mi znane, wypróbowane i lubiane.
W kwestii wnętrzarskiej trochę się u nas zmieni, znowu będziemy przeorganizowywali nasze mieszkanie. Pojawi się trochę projektów DIY, które niebawem mam zamiar Wam pokazać. Powolutku będę je realizowała bo... w piątek zaczynamy 20tc, czyli połowa już za nami!
Pozdrawiam Was cieplutko,
Agnieszka.