... jacyś Ogrodnicy?
Te kilka cieplejszych dni spowodowało wybuch zieleni w Ogrodzie. Biegam z aparatem i pstrykam gdzie się da. Centra Ogrodnicze są teraz moim ulubionym miejscem na spędzanie wolnego czasu. Mamy tyyyyle miejsca na przeróżne byliny. Ach, chciałabym ich mieć duuużo więcej...
Ogrodowy projekt GIY czas zacząć!
Pozdrawiam Was dziś dość nietypowo, bo ogródkowo.
Miłego dnia!
Agnieszka
29 kwi 2013
23 kwi 2013
POLKA potrafi!
Co sądzicie o tej śmiałej hipotezie?
Kiedy trzeba pojedzie do ogrodnika i kupi nowe rośliny. Zakasa rękawy i przygotuje im w ogrodzie nowe, przyjazne miejsce. Nie boi się błota, wyrywania chwastów i wszędobylskich mrówek. Przeniesie ślimaka w bezpieczne miejsce (bezpieczne dla roślin, bo nie przeżyłaby ataku na jej ukochane hosty). Praca na świeżym powietrzu, to jej żywioł!
W wolny dzień chętnie skoczy po zakupy robiąc w myślach listę potrzebnych rzeczy. Pomidorki, dobre wino, łosoś i świeże pieczywo... Czyżby szykowała obiad dla Ukochanego?
POLKA jeździ też na wakacje. Za równy miesiąc będzie na Teneryfie. Nie może się już doczekać. To jej pierwsze dalekie wakacje. Takie z wygrzewaniem się na plaży, zwiedzaniem i... widokiem na wulkan. Tak! Prawdziwy wulkan!
A kiedy jest w domu i ma czas dla siebie, najchętniej przegląda książki (kucharskie lub ogrodnicze) i realizuje kolejne szalone projekty.
Taka właśnie jest POLKA - wszechstronna!
POLKA to szara torba/kosz firmy MOIMIO. Występuje w kilku kolorach. Szmaragdowym, niebieskim, czarnym... I wielu innych. Moja jest szara. I wiem, że nie oddam jej nikomu. Jest niesamowicie praktyczna i odkąd ją mam właściwie nie wypuszczam jej z rąk. Podróż po rośliny zniosła bezbłędnie - zapiaszczona, ubłocona... Wystarczyło opłukać ją pod prysznicem i może dalej robić za stylowy dodatek do codziennego stroju. Jako kosz na zakupy również spisuje się świetnie. Nie cierpię foliówek, a większe zakupy nie mieszczą się w ekotorbie. Mój szary koszyk jest zdecydowanym faworytem przy wyborze środka transportu dla zakupów. Na Teneryfę też go zabiorę. Nie straszne mu zapiaszczenie na plaży i kąpiel w oceanie. Tu przebija wiklinowe koszyki i wszelkie torebki. A jeśli chodzi o wykorzystanie POLKI w domu... Same widzicie. W sypialni komponuje się świetnie. No i jest wygodnym rozwiązaniem w przypadku braku szafki nocnej - mam gdzie trzymać książki i rozpoczęte projekty.
Czas na niespodziankę. Jeśli macie ochotę wejść w posiadanie tego wielofunkcyjnego kosza/torby przekonajcie mnie, że to Wam powinnam sprezentować takiego szaraka. Poniżej banner do wklejenia na bloga (w przypadku nieposiadania takowego oczywiście nie jest to konieczne).
Konkurs będzie trwał od 23.04 - 05.05, tak więc po majówce ktoś będzie miał takowy kosz na własność. Dodatkowo 3 osoby, które udzielą najciekawszych odpowiedzi otrzymają 50% rabat na zakupy na stronie MOIMIO.
Pytanie brzmi:
Co JESZCZE potrafi POLKA?
Czekam na Wasze odpowiedzi. Może znajdę kolejne ciekawe zastosowanie koszyka?
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka.
14 kwi 2013
sunny day.
Wracam do Was w ten słoneczny dzień baaaardzo zadowolona z tego, jak mija weekend. Odespałam! Położyłam się spać o... 18:30 w sobotę i obudziłam się o 8:00 w niedzielę. Czy mogłoby być lepiej? Dodatkowo w sobotę kupiłam sobie na próbę Zpagetti - Hooked i tworzę. Już wkrótce pokażę co z niego powstanie. A może już wiecie?
Pierwszy NAPRAWDĘ ciepły dzień spędziłam w ogrodzie. Z garażu wystawiłam fotel i wygrzewając się w słonku zaczęłam pracę.
Miłego, niedzielnego wieczoru Wam życzę. Jeszcze dziś, lub jutro z samego rana, odpowiem na wszystkie oczekujące maile.
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka.
Pierwszy NAPRAWDĘ ciepły dzień spędziłam w ogrodzie. Z garażu wystawiłam fotel i wygrzewając się w słonku zaczęłam pracę.
Miłego, niedzielnego wieczoru Wam życzę. Jeszcze dziś, lub jutro z samego rana, odpowiem na wszystkie oczekujące maile.
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka.
10 kwi 2013
Muszę zwolnić tempo. Chyba narzuciłam sobie zbyt wiele rzeczy do wykonania i w końcu organizm się zbuntował. Przykazanie lekarzy jest jasne: uporządkować tryb życia i znaleźć czas na odpoczynek. No więc zwalniam. Przynajmniej na chwilę. Czekam na naprawdę ciepłe dni, bo te kilka słonecznych godzin w ciągu ostatniego tygodnia to wciąż zbyt mało.
Wracam do Was w weekend. Mam nadzieję, że bardziej optymistycznie.
Pozdrawiam,
Agnieszka.
Wracam do Was w weekend. Mam nadzieję, że bardziej optymistycznie.
Pozdrawiam,
Agnieszka.
5 kwi 2013
WYNIKI konkursu CBL i pretty pleasure.
Czy kiedykolwiek próbowaliście wybrać kogoś, kogo chcielibyście nagrodzić? Tak, ja też próbowałam. Ale nigdy z grona 160 osób, które we wspaniały sposób próbowały przekonać mnie, dlaczego to właśnie one, a nie nikt inny, powinny dostać coś, o czym marzą. Od dwóch tygodni śledzę Wasze wpisy na blogu i Facebooku. Pojawiło się wiele argumentów, pomysłów "co by było, gdyby CBL zawitało u mnie w domu". Otóż tak jak wcześniej pisałam nagrodzę kilka osób moimi autorskimi zestawami. Po dwa z każdego koloru.
A dodatkowo, żeby nie było tak "ot, po prostu" mam dla Was niespodziankę...
Tadam, tadam, tadam!
Przed Wami wyniki konkursu Cotton Ball Lights Polska i Pretty Pleasure.
4 nagrodzone osoby proszę o mailowy kontakt na agafleischer@gmail.com w celu podania adresu do wysyłki łańcuchów. Dodatkowo 6 osób, które otrzymały rabat, proszone są o napisanie do mnie maila na powyższy adres i podanie swojego imienia i nazwiska - w odpowiedzi wyślę Wam kod rabatowy obowiązujący przy składaniu zamówienia - bez tego kodu zamówienie nie będzie rabatowane!
Dziękuję Wam serdecznie za wspólną, wspaniałą zabawę. Każdemu z Was najchętniej podarowałabym łańcuch, bo zasypaliście mnie lawiną wyjątkowych pomysłów. Zaglądajcie na bloga, być może wkrótce będziecie mieli szansę spróbować szczęścia w kolejnym konkursie!
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka
Subskrybuj:
Posty (Atom)