Jeśli chodzi o sam Stuttgart, to bardzo industrialne i niesamowicie rozwinięte miasto. Pojechaliśmy samochodem, ale w mieście poruszaliśmy się szybką kolejką - S-Bahn. Przyjemna i szybka podróż z miejskimi widokami za oknem. Muzeum... Robi NIESAMOWITE wrażenie. Nie jestem fanką motoryzacji w stopniu większym niż zwyczajny. Jeżdżę swoim autem, staram się o nie dbać, ale nie można powiedzieć że to moja szczególna pasja. Jednakże takie miejsce robi wrażenie. Na każdym. Wszystko co się tam znajduje jest wyczyszczone i wypolerowane do granic możliwości. I aż prosi: zrób mi zdjęcie! No więc robiłam, pstrykałam, starałam się złapać wszystko. Pokażę tylko kilka zdjęć, bo mam ich dobre parę setek.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDYnvyFjd5zu8Og-EqAQNjw7nFhAy6YsCHve3T0d8gxBxQuI8KvbnHN6o8q0w92NSIYX33VeOg2qOiRB7d8mrygm8XgvAJ6uqawoaa8Ty0kfcQS819gLiAzGX_lbFs8RFC9YQPJzgDPYg/s800/fav.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPb0bcRryxzItgsIxCNoXxjlpGsPW7SxwTgyCfuai94P4IXEDNQLxJvOmFo994NZEyShT5iEW3L4KbZfG3xx_k_R0v0MDoTxfvJnrmy98oSMOSn2SCE8KKaBLdi4yzQQuk39wlKbZWpyo/s800/fav1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzn2B3f5jlPVq-6XpZnd7zHKQyDoZtVQKVpKUKyenww56VD6GgFCij9ROZf7sVovx2NBAzTQlNSZAKjQubR28KSlo2XMUqiJ5RrgKYA-S1S-NtWXMrOlCkxt-mp_B3MFJ2zMD7CLp-nRg/s400/fav2.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgt8otLXBGWENLnyAyPlLWh-9evTaQeaKFR7HTeqLH_mXkbSV5zEGL4DVx2Sewult4qBx2xFj_ktTWngqUqRLVa8AvuOpWxHb8rkcRAN5O7NzrYNu-0iE2NONjkkpTvm2oEqTUVBUy-RuQ/s800/fav3.jpg)
Stuttgart jest stolicą motoryzacji. Oprócz muzeum, które było naszym celem odwiedziliśmy jeszcze jedno, bo J. mnie namówił: skoro jesteśmy to powinniśmy i tam zajrzeć. I zajrzeliśmy - Muzeum Porsche to nasz drugi cel.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1KF608yFlKZjpS-ONVFO_KZaRgsRFAaMl6VdCkog6qQHh4UaKqotkLY2zOJNDjCIIkBg5j_i6Lm6e-QKT7SSIFBxpabXdgnRbGNOg3ifb08ctgHogWTApwQeapCIuXYHMgB5y8EwAxcA/s800/fav4.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVWJHrbwSNa6UoRwplk6enK7mdtWPpLv_8WimMMXb7wgWb-C_8CLjpzt_H8-77EGJq58dnJt9sSIHsZPhg-6Cl4pE0O6Ka8ge3a946NusVDd9t-he1JQVNLQ7S3HaNvI8seOkgKpwZHIE/s800/fav5.jpg)
Co robił Volkswagen w tym muzeum? Nie pamiętam, albo po prostu nie zarejestrowałam - dużo wrażeń jak na jeden raz i motoryzacyjny zawrót głowy wywołuje zaniki pamięci. Też błyszczał, że aż miło!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoxKukEdYSBH2JaACLT-5tCK0rXterMJI_SC6GyR-Cqp8jQpA7kLD7Wztvfke29v_xZSHVIQyz-B0fHe5Xem1ttVqp6zlXbD-ub2k8D5PMa0y2Eoe6q4hOG8OrSnALL2vXH1-f4eTGjSg/s800/fav6.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEMY5HvFNoj3Wdu0y3Tg3ZG2zTsR21FQRrwGJOtXB9uMaLsi6LID6tWNXZIplHl0uQOK8awLNDGKibcDzgCAML_FQDdsL_eX7g48gkgmICsjyA6IfzkytcuZOZD-aYB-L_IZ3Tg5kRAdo/s400/fav7.jpg)
Wróciliśmy w niedzielę wieczorem, a poniedziałek o 6:25 miałam pociąg do Warszawy. Wróciłam wczoraj o 20 i nie wiem jak się nazywam, bo prowadziliśmy we dwoje z kolegą szkolenie dla prawie 90 osób. Z każdym indywidualne ćwiczenia, z każdym analiza postępów i egzamin. 10 dni. Mam nadzieję, że już wkrótce owocnych.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzB9E_FbE6f8dxBOPmJ4kAsZDMXxHw1ipnvPjc4kTagntJOKwVGwkGLyY4VkhmzkzQIACVyUhXREJqQz-reR4B0ursut0RRWvwu8X85b9BO-lRE_Xe97_SgVbWQtcWsm65vqF2WYIp2vU/s400/ce3.jpg)
Pozdrawiam Was serdecznie i cieszę się, że już jestem.
Agnieszka
No zdjęcia to koniecznie muszę pokazać swojemu Lubemu.To też fan motoryzacji.POzdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńwow świetna wycieczka:)) piękne samochody:) najbardziej mi się podoba ten policyjny;))))
OdpowiedzUsuńzdecydowanie zasłużyłaś na odpoczynek po tym szkoleniu:)
pozdrowienia!
J
jejku to miałaś aktywne te ostatnie dni:))) ale za to jakie auta widziałaś!!! :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOch Agnieszko, tak mało zdjęć :( ale myślę, że coś jeszcze pokażesz. No i miło Twojego lubego zobaczyć, gratulacje, jesteście do siebie bardzo podobni, a to podobno dobrze wróży :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zdjęcia przypadły Wam do gustu. :) Mam nadzieję, że mój J. nie urwie mi głowy za to jedno zdjęcie. Zobaczymy. ;)
OdpowiedzUsuńNie urwie, nie urwie.
OdpowiedzUsuńfajne fotki i miło się je ogląda gdy było się tez w tym miejscu osobiście tyle ,że 5 lat temu:) i pamiętam jakie rozczarowanie pod względem usytuowania i wielkości spotkało mnie w muzeum Porsche w porównaniu z Mercedesem.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjne :) zdjęcia są piękne! wystawa godna tych 1800 km :)
OdpowiedzUsuń