Ostatnio dość mocno odczuwam chęć posiadania biblioteczne komody. Takiej katalogowej, z szufladkami i szyldami. Najlepiej drewnianej, a nie w okleinie. Tak to już ze mną jest, że zdarza mi się o czymś pomyśleć, a następnie wpada mi to w ręce. Co prawda może nie jest to DOKŁADNIE taka komoda, o jakiej marzę, ale jest jej cudowną namiastką.
Znalazłam ją przypadkiem. W miejscu, w którym też byłam właściwie przypadkiem. Stała na starym, kaflowym piecu i przyciągnęła mój wzrok w jednej sekundzie. Wiedziałam już, że jej nie zostawię. I przyjechała razem ze mną i apteczną butelką do domu. Stanęły obydwie (do towarzystwa z bukietem polnych kwiatów i pierwszej, kupionej dawno temu butli) na honorowym miejscu. Zyskały nowe życie. Stare i podniszczone, ale jakże piękne.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie,
Agnieszka.
Oj i też się marzy piękna komódka, z ogromną liczbą szufladek :) Twoja prezentuję się bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńJest cudna, myślę i marzę o takiej:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna!
OdpowiedzUsuńPiękna jest! Też mi się taka marzy :) I jak pomyślę, że jakiś czas temu (kiedy jeszcze o takim cudzie nie marzyłam) miałam dostęp i mogłam taką mieć, to aż mi się płakać chce ... Eh, do wszystkiego trzeba dorosnąć :D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :*
Śliczna, ja żałuję bo znalazłam kiedyś na allu stary sepet. Cudo!!! I sierota nie zalicytowałam nawet :(
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam wszelkie komódki i szufladeczki, a stare butle - miodzio!!!!
Aga jest niesamowita i ma obłędny kolor starego drewna:) love it! do tego taka buteleczka... świetna kompozycja i już:) mnie też marzy się taka biblioteczna komoda z prawdziwego zdarzenia...:) buziaki
OdpowiedzUsuńihihihihii oczywiście piękne i butle i szufladki ale mój wzrok przyciąga Twoja prześliczna spódnica :)))) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńŁadna :) ja marzę o takiej na karty katalogowe :)
OdpowiedzUsuńFarciara z Ciebie! super zdobycze...można pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńpiękna! Ja także pałam od kilku już lat miłością jak na razie nieodwzajemnioną do bibliotecznej komódki. Nie tracę jednak nadziei na to, że kiedyś moje pragnienie posiadania takowej się ziści :)
OdpowiedzUsuńRównież marzę o biblioteznej komódce... może kiedyś wpadnie w moję rączki;)
OdpowiedzUsuńhttps://lh6.googleusercontent.com/-iRV1GIIjOm4/UF9sCJ0KjVI/AAAAAAAADK4/uUzF_BYJbi0/s512/4.jpg kochana, co to za kolor u Was w sypialni i w kuchni? to paleta Becker'sa? :-) daj znać proszę, bo maluje właśnie u mnie i nie mogę się zdecydować!
OdpowiedzUsuńhttps://lh5.googleusercontent.com/-WmlWglK_3z0/UJ_C8P3hccI/AAAAAAAADPg/c3UU--OxTYY/s800/smak.jpg
OdpowiedzUsuńw ogóle byłabym przeszczęśliwa gdybyś mi napisała jakie masz u siebie kolory - jeśli pamiętasz numerki :-)
OdpowiedzUsuńCudna! :)
OdpowiedzUsuńbajerancka!
OdpowiedzUsuńŚwietna zdobycz , i słoje idalne ,wręcz do kompletu
OdpowiedzUsuńsuper :)) będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się tym (albo innym) postem na link party u mnie :))
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com
Aga, świetne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuń