3 wrz 2014

krótko i na temat.

Jaka jest Wasza ulubiona, jesienna przekąska?































Ja, szczególnie jesienią, lubię ratować się delikatnie zrumienionym camembertem z prażonymi orzechami, figą i sosem. Przygotwanie zajmuje mi nie więcej niż 10min, a smak tego dania zawsze poprawia mi humor.

Figi kupuję jesienią w Lidlu. Pojawiają się bardzo często, dlatego korzystam z ich dostępności i komponuję dania z ich udziałem.

Przygotowanie jest dziecinne proste. Figę kroję na pół, a każdą połówkę na niezbyt grube plasterki. W międzyczasie prażę na suchej patelni orzechy, a na niewielkiej ilości oleju podsmażam ser. Sos, którego używam, to połączenie miodu, oleju, soku z cytryny, musztardy (w proporcji 1:1:3/4:1/2) oraz soli i pieprzu. Całość wykładam na głębokim talerzu, polewam sosem i gotowe!

Polecam Wam wypróbowanie tej pysznej przekąski. Gwarantuję, że smak jest rewelacyjny! No i humor od razu jest lepszy!

Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka.

27 komentarzy:

  1. I ile to ma kalorii! Ale wygląda pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda jak danie z restauracji, obłędnie, szkoda że kaloryczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, gwarantuję, że smak ma także jak z restauracji. I ileż można liczyć kalorie? :)

      Usuń
  3. wygląda bardzo smakowicie i kusząco i wiesz co? chyba się skuszę :)
    ja na jesień pochłaniam leczo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to to! Leczo też uwielbiam. :) Skuś się, warto!

      Usuń
    2. zapraszam Cię Agutek na pierwsze urodzinowe candy do mnie :)

      Usuń
  4. O, bardzo fajne danie! Chętnie wypróbuję szczególnie, że teraz już obie córeczki jedzą w szkole i w przedszkolu i nie musimy gotować w domu obiadów :D Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. figi uwielbiam! a jeszcze lepsze są w zestawieniu z kozim serem na grzance z ciemnego pieczywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda przepysznie :)
    ja lubię też smażony camembert z sosem żurawinowym!

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda yummie!!! Wypróbuję!!

    OdpowiedzUsuń
  8. wygląda pysznie, muszę spróbować. do tej pory w wersji na ciepło robiłam camembert w panierce z jajka i bułki tartej z dodatkiem żurawiny lub granatu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smażony camembert w panierce to jeden z ulubionych obiadów mojego J. :) Często tak jemy. :)

      Usuń
  9. ja wprost uwielbiam figi w najprostszej postaci, to dla mnie idealny owoc :) Twoja przekąska wygląda bardzo smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jesienią uwielbiam duży kubek herbaty z cytryną lub sokiem malinowym. Grzanki, zapiekanki, naleśniki, racuchy, placki ziemniaczane :)

    OdpowiedzUsuń
  11. pychota! Jesienią uwielbiam szarlotkę i orzechy włoskie :) Do tego kubek gorącej czekolady i jestem w niebie!

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja nigdy nic nie robiłam ze świeżymi figami, więc czas to zmienić :) Dziękuję za przepis, na pewno spróbuję, szczególnie, że uwielbiam ser camembert.

    OdpowiedzUsuń
  13. a ja jak figi , to z kozim serem, miodem i posypane prazonymi pistacjami..
    http://zdrowyzakatek.blogspot.com/2013/10/figi-z-kozim-serem-i-pistacjami.html
    choć Twoje też wyglądają smakowicie...

    OdpowiedzUsuń
  14. Mmmm, wygląda szalenie apetycznie:)
    Czasem daję się skusić na camembertowe szaleństwo- najbardziej lubię grillowany serek z musem żurawinowo-pomarańczowym:)

    OdpowiedzUsuń
  15. na pewno spróbuję :) kocham ten ser i figi
    a ty moja kochana to chyba juz nie możesz tego jeść, tak samo jak sera feta (choć w lidlu właśnie jest taki ser bałkański, który smakuje jak feta, ale nie zawiera tych szkodliwych dla dziecka bakteri)
    ściskam (was oboje)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolciu, mogę. :) Pod warunkiem, że jest z pasteryzowanego mleka. A ten jest. :)

      Usuń
  16. Kaloryczne są sery serwowane w Czechach w panierce, ten daje radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. chyba tarta z kurkami lub grzybami ;) ale Twoja wygląda mocno apetycznie
    serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mmm, wygląda obłędnie! :D Muszę spróbować tego przepisu :)
    A ja jesienią uwielbiam cukinie i dynie, o! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuje za przepis. No rewelacja! Uzależniłam się, a wcześniej kilka razy miałam w Lidlu figi w ręku, ale zawsze odkładałam z braku pomysłu. Ja ser grilluję na patelni grillowej.

    OdpowiedzUsuń