Przez kolejne 3 dni, zaczynając od jutra, mój J. będzie pisał ważny egzamin. Trzymajcie proszę za niego kciuki. Ja jestem spokojna, ale dobrych myśli nigdy za wiele.
Trzymam!!! Będzie dobrze, na pewno! Oj, niektóre z tych książek to miałam schowane głęboko na dnie szafy przez jakiś czas po różnych egzaminach, brrr :))
Agutku, koszykowo u ciebie ostatnio, gdzie trafiłas na takie fajne druciaki?
Jestem pewna, ze i bez naszego trzymania kciukow Twoj maz latwo poradzi sobie z egzaminem. Nie z takimi rzeczami sobie radzil w zyciu. Jednak strzezonego... (trzymam) ;)))
sama zdawałam taki egzamin z pokrewnej profesji i choć mineło od tego czasu parę dobrych lat, na samą myśl robi mi się niedobrze:( tymbardziej trzymam kciuki:)
DZIĘKUJĘ Wam bardzo za słowa otuchy i wsparcie. Rzeczywiście jesteśmy już po - czekamy na wyniki egzaminu, ale jestem spokojna. Mój J. to Mądra Głowa. :)) Dam znać jak poszło. Jeszcze raz - dziękuję! :)
Trzymam!!! Będzie dobrze, na pewno!
OdpowiedzUsuńOj, niektóre z tych książek to miałam schowane głęboko na dnie szafy przez jakiś czas po różnych egzaminach, brrr :))
Agutku, koszykowo u ciebie ostatnio, gdzie trafiłas na takie fajne druciaki?
Buziaki!
Kosze okrągłe mam ze 2 lata, jak nie więcej - kupiłam w jakim sklepie typu "Euroshop" czy coś podobnego. :)
UsuńA kwadratowe to Bloomingville. ;)
Trzymam kciuki!Pewnie egzamin aplikacyjny? Mój kuzyn też zaczyna teraz maraton egzaminacyjny:-)
OdpowiedzUsuńTeraz to już egzamin na asesurę - J. uczy się żeby zostać notariuszem. :)
UsuńTak, tak, miałam na myśli egzamin już po zrobieniu aplikacji:-) to jeszcze raz powodzenia życzę!
UsuńTrzymam kciuki :) będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńJestem pewna, ze i bez naszego trzymania kciukow Twoj maz latwo poradzi sobie z egzaminem. Nie z takimi rzeczami sobie radzil w zyciu.
OdpowiedzUsuńJednak strzezonego... (trzymam) ;)))
uda się ;)) , ma się udać :))egzaminy ludzka rzecz ;))
OdpowiedzUsuńuściski!
no to lekki kopniaczek na szczęście dla J z Gliwic :)
OdpowiedzUsuńKierunek studiów bardzo mi bliski, tym bardziej trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia :)
OdpowiedzUsuńA zatem trzymam! Good luck!
OdpowiedzUsuńTrzymamy mocno!
OdpowiedzUsuńTrzymam podwójnie bo i za brata mojego męża :)
OdpowiedzUsuńsama zdawałam taki egzamin z pokrewnej profesji i choć mineło od tego czasu parę dobrych lat, na samą myśl robi mi się niedobrze:(
OdpowiedzUsuńtymbardziej trzymam kciuki:)
Powodzenia, będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki !
OdpowiedzUsuńp.s. Na zdjęciach widzę sporą dawkę mojej pracowej codzienności :-)
trzymam mocno kciuki, połamania pióra:))
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńWidzę znajome "księgi"- na bank poszło wyśmienicie! :)
OdpowiedzUsuńa ja już nie trzymam, bo już po, ale jestem ciekawa jak poszło:)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ Wam bardzo za słowa otuchy i wsparcie. Rzeczywiście jesteśmy już po - czekamy na wyniki egzaminu, ale jestem spokojna. Mój J. to Mądra Głowa. :)) Dam znać jak poszło. Jeszcze raz - dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń