Przede wszystkim chciałam Was przeprosić za opóźnienie z podaniem wyniku. Ostatnie 3 tygodnie spędziłam w Warszawie, w piątek wróciłam z zawodów, z Londynu. Potrzebowałam podładować trochę baterie, odpocząć, nacieszyć się obecnością J. Ale o tym wszystkim zaraz...
Otóż wnikliwie analizując Wasze propozycje postanowiłam obdarować łańcuchami:
szewczykana - za piękne zdjęcia we wspaniałym klimacie i danie, na które poproszę przepis!
Atka - za "studenckie" podejście do tematu, za poradzenie sobie z brakiem czegoś i umiejętność zastąpienia tego braku czymś innym (bieżnik z szarego papieru? uwielbiam!)
magdina - za kolację, na którą koniecznie chciałabym pójść.
Dziewczyny, proszę o kontakt na maila (jest podany z prawej strony bloga) w celu ustalenia szczegółów wysyłki. Z przyjemnością obdarowałabym wszystkich. Piszecie pięknie, sprawiacie, że już nie mogę doczekać się swojej kuchni i tych klimatycznych kolacji, które będę w niej przygotowywała. Dziękuję za udział w konkursie i zaglądajcie częściej. Już wkrótce znowu coś wymyślę!!!
A tymczasem... Po wygraniu polskich zawodów Barista of the Year 2012 przygotowywałam się do światowych zawodów, które co roku odbywają się w Londynie. Musiałam nauczyć się idealnej pracy zgodnej ze standardami (ocena techniczna), potrenować szybkość (jak największa ilość espresso zaparzonych w ciągu dwóch minut) i włączyć swoją kreatywność (drink kawowy, bezalkoholowy na bazie espresso). Nie było lekko, ale muszę przyznać, że organizacja zawodów była wyjątkowa i naprawdę idealna, a osiągnięty sukces zrekompensował wszelkie trudy. Zdobyłam nagrodę "The Best Speciality Drink of World 2012". Połączyłam solony karmel o bardzo brytyjskiej duszy, z bezą o typowo polskim smaku jabłek zerwanych prosto z drzewa. Całość idealnie dopełniało espresso z odrobiną mleka. Ta kombinacja była strzałem w dziesiątkę i udało mi się zaczarować sędziów. WYGRAŁAM! Jestem bardzo szczęśliwa, sukces pozwolił mi uwierzyć w swoje umiejętności no i w końcu mogę wrócić do blogowania. Mam nadzieję, że na dłużej.
Przed nami najmilsza (dla mnie na pewno) część remontu. Jedziemy zamówić meble do IKEI i myślę, że w ciągu dwóch, trzech tygodni moja wymarzona kuchnia powinna już znaleźć się w mieszkaniu. Mam miliard rzeczy, które chciałabym Wam pokazać. Liczę, że teraz znajdzie się na to czas. Cieszę się z powrotu do blogowania. Oby teraz było mnie tutaj więcej.
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka.
Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńWOW !!!!
OdpowiedzUsuńOGROMNE GRATULACJE ! Kreatywność u Ciebie - Mistrzowska ! ;D Niby nie lubię kawy, ale myślę, że taką Twoją kawę to wypiłabym jednym duszkiem. :D
To była dla Ciebie na pewno świetna przygoda, ale cieszę się , że juz powoli wracasz do blogowania :)
Czekam z niecierpliwoscią na ten cały miliard rzeczy ! :D
jeszcze raz gratuluję !
Udanej niedzieli !
GRATULACJE!!! Marzę, żeby napić się takiej kawy!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie - kiedy czyta się o tym karmelu, bezie, espresso ... kombinacja smaku i zapachu - wyobraźnia szaleje ... kawę uwielbiam, w takim połączeniu na pewno smakuje wyjątkowo ... jak bardzo cieszy, że Twoje talenty znajdują uznanie - nie tylko te z kawą związane ... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę :)
Gratuluję i Tobie i dziewczynom! :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zabawę :)
Nic mi nie pozostało jak pisać list do świętego Mikołaja ;)
gratulacjony! świetne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję:)
OdpowiedzUsuńjeszcze raz gratulacje dla mistrzyni :)
OdpowiedzUsuńzdjecie ze statuetką jest świetne!
Serdeczne gratulacje!
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńxxx
Gratulacje! Bardzo się cieszę!
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesu:) dziewczynom również;)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje!!! Motywujesz :*
OdpowiedzUsuńBRAWO!!!!!!!!!!!! Az miło to czytać.
OdpowiedzUsuńGratulacje za tytuł i świetny blog,baaardzo przyjemnie Cię odwiedzać, pozdrawiam,Ewa
OdpowiedzUsuńGratuluję i zawsze bardzo się cieszę że w naszym Kraju są tak zdolni ,kreatywni,pracowici.....mówiąc prosto superrrr ludzie!Bardzo lubię podczytywać,pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak miło czytać czyjeś szczęście i zadowolenie ze swojej pracy i pasji! :) Super! Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńAga - gratulację. Cały czas śledziłam twoje zmagania na fb i trzymałam kciuki.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie pozostaje Ci teraz nic innego jak otworzyć jakąś uroczą kawiarenkę...
Gratuluję z całego serca! :) jak Ty ślicznie wyglądasz z tym trofeum:)))
OdpowiedzUsuńjesteś dumą naszego narodu jakby nie patrzeć:)
zwyciężczyniom gratuluję i pozdrawiam cieplutko
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGratulacje Agnieszko ! - wspaniała wiadomość.
OdpowiedzUsuńZwyciężczyniom konkursu również serdecznie gratuluję i biegnę do sklepu internetowego kupić łańcuch Twojego autorstwa, skoro nie udało mi się wygrać... Nie ukrywam że odkąd go zobaczyłam, jest moim wielkim pragnieniem.
Serdeczności
Edyta
Serdeczne gratulacje Aga!
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ bardzo bardzo za wszelkie miłe słowa! Wasze wsparcie jest bardzo cenne. Dziękuję! :)))
OdpowiedzUsuńGratulacje! No to teraz może sie Pani wyżyć na zakupach w IKEI;-))
OdpowiedzUsuńWspaniale!
OdpowiedzUsuńAgnieszko, proszę naucz nas czarować kawowo - mam automat Saeco Royal ale coś czuję że nie do końca wykorzystuję jego potencjał :))) pozdrowienia!
Gratulacje:))
OdpowiedzUsuńGratuluję z całego serca! Jesteś wielka :)
OdpowiedzUsuńniesamowite wiesci!! gratuluje z calego serca! wiara w siebie to czesto podstawa do szczescia!! sciskam mocno!
OdpowiedzUsuńa, no i oczywiscie jestem ciekawa jaka kuchnie wybierzesz w Ikea?? nie powiem, ze ja polecam, Ramsjo... :-)))))
OdpowiedzUsuńAga, gratulacje dla najlepszej "kawiarki" - kiedyś we dworach to była zatrudniana osoba, która tylko tą profesją się zajmowała, to musiały być cudne czasy:). Twój przepis na kawę z karmelem i bezą znutką jabłek brzmi nieziemsko. Ja cierpię na brak "prawdziwe" czyt. porządnej, kawy, a teraz po opisie twojego przepisu to jeszcze bardziej - królestwo za tą kawę!
OdpowiedzUsuńWielkie brawa
pozdrawiam,
Marta
Niesamowite! Serdecznie gratuluję i bardzo chciałabym spróbować takiego "drinku" :)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita!
wielkie gratulacje! już sam opis Twojego przepisu brzmi cudnie, a smak musi być nieziemski. Chętnie bym spróbowała tego "wynalazku":)
OdpowiedzUsuńFajnie, że będzie Cię więcej w blogowym świecie. Z ogromnym zainteresowaniem śledzę Twojego bloga i zamiany w waszym nowym mieszkanku. Nie moge się doczekać, aż pokażesz kolejne kąty, bo na pewno będa piękne i inspirujące.
U la la! Fantasticooo!
OdpowiedzUsuńNiech żyją wytrwali a właściwie WYTRWAŁE :) Wielkie brawa!
Brawo!! Pogratuluję jeszcze tutaj, w pełni zasluzona nagroda:) Dziewczynom też gratuluję CBL-ove:)
OdpowiedzUsuńGratulacje
OdpowiedzUsuńAga gratulował już w tylu miejscach, że i tu się dopisze - ja to mam farta! Że Cię znam, oczywiście :-)
OdpowiedzUsuńAga gratulował już w tylu miejscach, że i tu się dopisze - ja to mam farta! Że Cię znam, oczywiście :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję! I powodzenia z użądzaniem kuchni. Czekam zatem na twoje blogowanie i zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Prowadzisz bardzo fajnego bloga. Świetnie, że prezentujesz głównie własnego autorstwa zdjęcia, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do odwiedzania bloga o wnętrzach:
http://houseofkazura.blogspot.com/
Agnieszko! Serdeczne gratulacje! nie znam Cie ale jestem z Ciebie bardzo, bardzo dumna!!!! BRAWO!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam zza Alp!
Marysia
Serdeczne gratulacje!
OdpowiedzUsuńSerdecznie i gorąco Ci gratuluję!
OdpowiedzUsuńGratulacjeeeee! :))bardzo się cieszę! Ale satysfakcja, co??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Agnieszko!!! gratulacje!!!!! wspaniałe wieści :)
OdpowiedzUsuńAga,GRATULOWAŁAM JUZ NA F-KU ALE JESZCZE RAZ...WIELKIE GRATULACJE!!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję za wszystkie miłe słowa :)) przesyłam buziaki!
OdpowiedzUsuńBardzo gratuluję! Kurde, aż miło poczytać - fajnie! p.s.Czekam teraz na kuchenne wieści. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje!
OdpowiedzUsuńFantastycznie! Gratuluję! Drink brzmi przepysznie. Można go gdzieś spróbować?
OdpowiedzUsuńWOW, nie wiedziałam, że jesteś baristą, a tym bardziej, że tak utytułowanym! :D Gratulacje!
OdpowiedzUsuń