Siedzę z moją nową zabaweczką na kolanach i nie chce mi się wierzyć, jak bardzo wygodne potrafi być korzystanie z iPada. Teraz dostęp do ulubionych stron i blogów mam dosłownie na wyciągnięcie ręki. Przyznam szczerze, że w świetle obecnych i nadchodzących wydatków byłabym daleka od kupowania takich gadżetów. Na szczęście nienajgorsze obchodzenie się z kawą i ekspresem pozwoliło mi na umilanie wieczoru graniem w 'Angry Birds' (swoją drogą prawdziwi już z nas mistrzowie!), przeglądaniem wnętrzarskich i kulinarnych pism wcześniej dla mnie niedostępnych, a także dostępem do OGROMNEJ biblioteki, jaką jest internet.
Spytacie o remont? No cóż... Za dwa tygodnie będziemy już mieli kuchnię! Macie jakieś pomysły na pyszną, romantyczną kolację? Chciałabym, żeby J. uwierzył, że cały ten cyrk, bieganie i załatwianie naprawdę miało sens. Żeby cieszył się tak jak ja, bo ja czekam na to serce całego domu jak zaczarowana...
A tymczasem pstrykam różne kątki w naszym domu.
I czekam, czekam, czekam...
Pozdrawiam serdecznie i wracam już do Was,
Agnieszka.
Wiadomo, że się cieszysz! cieszę się razem z Tobą i wyczekuję na efekty Twoich [Waszych] poczynań :) Proszę o więcej zdjęć!
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Własna kuchnia, dokładnie pamiętam jak na nią czekałam, do tej pory jest dla mnie wielką radością w niej gotować, a nawet sprzątać:) Angry birds powiadasz?:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szybki montaż kuchni. Na pewno efekt będzie olśniewający.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
T.
p.s. Oj też jestem wielką fanką Angry Birds'ów.
cudna kompozycja i jaki fajny plakat
OdpowiedzUsuńczekam w takim razie,bo na pewno będzie genialnie i nie sztampowo
Piękny B&W :)
OdpowiedzUsuńhej Agnieszko. :) tak telefon z dostępem do internetu to najlepsze co może być:) od kiedy mam note'a świat jest w zasięgu, a zwłaszcza blogowa wioska:)
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej!
kompozycja wspaniała, piękne zdjęcia black&white. Bardzo jestem ciekawa Twojej kuchni...:)
pozdrawiam ciepło
umieram z ciekawości co ciekawego w niej wyczarujesz :)) pewnie ekspresik do kawy zajmie najważniejsze miejsce :) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńps. została mi tylko Twoja koteczka z plamką na nosie :)
Cieszę się w takim razie z Tobą :))) Wiem co to znaczy i muszę przyznać, że końcówka jest najgorsza bo wydaje się jakby trwała wieczność! Jeśli chodzi o kolacje, to ja zawsze zaglądam na www.kwestiasmaku.com :))) a mój narzeczony uwielbia np. tartę ze szpinakiem, fetą i suszonymi pomidorami :D
OdpowiedzUsuńheh, ja marzyłam ostatni o tablecie, ale pocieszam sie dostępem do globalnej wioski w smartfonie :)
OdpowiedzUsuńlubię B&W :)
Bardzo ładna czarno-biała aranżacja.....
OdpowiedzUsuńOj trudno tak na poczekaniu jakieś fajne danie wymysleć...ale na pewno musisz wyczarować suuuuper kawusie!!
Buziaczki
za każdym razem jak spoglądam na ten serduszkowy poster, nie mogę uwierzyć że powstał przy użyciu tak błahego narzędzia :)
OdpowiedzUsuńJa wciąż oswajam minimalizm kolorystyczny, Twój jest godzien pozazdroszczenia.
OdpowiedzUsuń(Angry Birds przemycam ucząc dzieciaki matematyki, szaleją ze szczęścia!)
Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńCudna fotka. Trzymam kciuki za final:)
OdpowiedzUsuń