Jestem zakochana. Pokazuję mały kawałeczek dopiero dziś, bo J. (mój bohater ♥) wstawił brakującą szafkę (z założenia, ma tam być zmywarka, ale... pewnie długo, długo nie będzie) i już nie mogłam się doczekać.
Tadam, tadam, tadam! Oto ona, nasza KUCHNIA!
Sesja w planach, jak wyrobię się ze wszystkim z czym muszę najpilniej. Reszta musi poczekać.
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka
cudna, a na ścianie? podejrzewam Cię o otwarte półki?
OdpowiedzUsuńAnitko, znasz mnie. Ale na półki muszę poczekać do... kolejnej wypłaty. ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
hihi bo uwielbiam Twój gust - jest na co czekać, ciekawi mnie jak to "ugryziesz"
UsuńOch kuchnia jest na pewno prześliczna:)
OdpowiedzUsuńAż sobie westchnęłam, bo to kuchnia w moim klimacie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Zapowiada się bardzo ciekawie, czekam na więcej, muszę przyznać, że trzymasz nas ostatnio w wielkiej niepewności;)
OdpowiedzUsuńCudowna :) i wiedziałam, że to będzie TAKA kuchnia :) troszkę Cię już znam :)
OdpowiedzUsuńElle, to chyba prawda, że jak ktoś mnie zna, to wie czego można się spodziewać. ;) Cieszę się, że się podoba. :)
UsuńSuuuuper :D
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńCudny piekarnik :):)
Uwielbiam białe kuchnie, sama mam też białe szafki, jednak zgrzyta mi tu ta podłoga, jej kolor, większy dywanik chyba lepiej by się sprawdził. Czekam z niecierpliwością na więcej. Najbardziej podoba mi się retro piekarnik - boski!
OdpowiedzUsuńNatalio, podłoga jest taka, jaka jest i tego już nie zmienię. To nie pokój, żeby kłaść dywan. ;) Zresztą cieszę się z jej każdego centymetra, bo jest NASZA. :) Pozdrawiam!
Usuńświetne mebelki i ten blat! dla mnie bomba, nie dziwię się , że jesteś zachwycona...no i te country uchwyty.. :)))
OdpowiedzUsuńuściski
Ktoś mi tu ukradł kuchnię! ;D
OdpowiedzUsuńMoje ulubione ikeowe meble, jeszcze przedwczoraj je macałam w Jankach... :) Jedyne, czego nie jestem pewna, to ich trwałość - zawiasy, uchwyty.
Czekam na dalsze zdjęcia i recenzje z użytkowania za czas jakiś!
pozdrawiam!
Wspaniała kuchnia, z niecierpliwością czekam na więcej zdjęć.
OdpowiedzUsuńihihihihih i ja się takiej spodziewałam :) miałam identyczną kuchenkę w poprzednim mieszkanku :0) i zazdroszczę półek otwartych , których jestem wielką fanką ale przez skosy nie mam ścian :(((( pozdrowionka
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad tym piekarnikiem, do mojej kuchni marzeń ... która pewnie za 10 lat powstanie ;P wiec za jakiś czas odezwę się po opinię ;)
OdpowiedzUsuńa do zmywarki, ależ ja wczoraj klęłam na jej brak!
Gratuluję spełnienia marzeń i nich się dobrze w niej urzęduje!
Urządzanie własnego domu to chyba najlepsza rzecz na świecie, no może zaraz po frytkach :) Zakochałam się w blacie i frontach Twoich szafek genialne w swej prostocie :)
OdpowiedzUsuńAga, super!!!U mnie podobnie..Moje klimaty, więc podoba mi sie bardzo....
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Prosto i elegancko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agga
Śliczna. Wymarzona ;3
OdpowiedzUsuńhaha też mam taką samą kuchnię. tylko ja mam grafitową kuchenkę:) no i układ trochę inny...mozemy sobie pogratulować gustu:)
OdpowiedzUsuńmoże też ją zaprezentuję na blogu kiedyś:)
OdpowiedzUsuńPiękna - mam takie same fronty :)
OdpowiedzUsuńKurczę! Jestem właśnie na etapie "czekam aż wszystkie pieniądze na kuchnie się uzbierają i po nią jadę"... od paru miesięcy kuchnia już wybrana, wszystko przemyślane...i wchodzę na Twój blog a tu..."moja" kuchnia :) wszystko, dosłownie wszystko wybrałam takie samo :) Tylko szafki górne będą inne (tak dodam na pocieszenie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Karolina.
P.S. Dodam jeszcze tylko, że bardzo podobają mi się wszystkie stylizacje i wszystko, co zamieszczasz na swoim blogu. Tak bardzo, że aż czasem troszeczkę zazdroszczę, że nie mam tak wspaniałych pomysłów.
no ikea rules ;) mam ten sam piekarnik.. zastanawiałam się nad tymi rontami ale w koncu wybrałam prostsze.. :) podoba mi sie biała ( kremowa?) płyta gazowa.. ja szukałam długo białej ceramicznej :) a co do miejsca na zmywarkę.. u mnie dosc długo było zamaskowane zasłoneczką .. i całkiem fajne to wygladało .. i w sumie jak juz zmuszeni bylismy na do kupna zmywarki ( mam uczulenie na dłoniach od płynów do mycia naczyn.. a w ciazy działajace leki były dla mnie zabronione.. no i maz w rozjazdach ) .. to brakowało mi tej zasłonki :)
OdpowiedzUsuńTyle pięknych wokół mnie ostatnio, ze mam ochotę złapać za pędzel i swoją przemalowywać :)
OdpowiedzUsuńKuchnia palce lizać :)A co do zmywarki, to Ci powiem, że odkąd jej nie mam, czuje się wreszcie wolnym człowiekiem. No, tak, tak!
OdpowiedzUsuńSliczna :-) tez bym taka chciala.. Marzy mi sie biel :-D wiec moze nastepnym razem uda mi sie namowic meza :P pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia. Świetne dodatki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam meble IKEA. Ta, ktora wybralas jest sliczna:-)
OdpowiedzUsuńxxx Magda