18 lis 2014

jak żyć? / projekt: łapacze snów.

Albo raczej: jak robić zdjęcia kiedy od tygodnia nie było słońca? Od rana siedzę przy zapalonej lampie. W naszym mieszkaniu nastąpiło sporo zmian. W pokoju Potomka stanęło łóżeczko i złożona szafa. Chciałabym Wam wszystko pokazać, ale zdjęcia robione w pomieszczeniu nie nadają się do czegokolwiek. Czy to już tak będzie? Oby nie...

Tymczasem dziś chciałabym pokazać Wam łapacz, który zrobiłam na prośbę mojej Koleżanki. Miał do niej trafić już dawno, ale z powodu zawirowań z Pocztą trochę się to przedłużyło. Już, już miał zostać ponownie wysłany, ale... w ostatnim momencie wyrwałam go z objęć bąbelkowej koperty, żeby zrobić mu zdjęcia. Andzia, mam nadzieję, że mnie nie zabijesz!




Łapacz ze zdjęcia ma ok. 20cm średnicy, ogon ma ok. 30cm. Do jego wykonania użyte zostały różne rodzaje tasiemek, kawałki tkanin, a także skóra naturalna. Jak Wam się podoba?
Jeśli macie ochotę na taki łapacz - zapraszam do kontaktu: agafleischer@gmail.com



Pozdrawiam Was bardzo serdecznie,
Agnieszka.

16 komentarzy:

  1. A ja myślałam, że to łapacz dla Twojego Małego! Weź mu zrób taki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciotka, nie jesteś w temacie ;) http://prettypleasure.blogspot.com/2014/09/projekt-pokoj-niemowlecy-cz-2.html :D

      Usuń
    2. Ok, myślałam, że to tamten, a to drugi. Mogę to zwalić na zamroczenie ciążowe? ;)

      Usuń
  2. Swietne zdjecia jak i sam lapacz snow!Bardzo mi sie podoba!

    OdpowiedzUsuń
  3. i kto by pomyslał że to takie proste do zrobienia:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest fantastyczny! :)
    Wysłałam @ :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyjemne dla oka :) A z innej beczki. Szukam jakiejś roślinności do mojej malutkiej kuchni, północna strona, na parabet-blat. Objechałam kilka sklepów w moim niedużym mieście i jest straszna posucha w doniczkowych... Zioła jak pisałaś trzeba sobie na razie odpuścić. Myślałam że coś takiego delikatnego, świeżego w wyglądzie i kolorze się znajdzie, może istnieją jakieś odmiany miniaturowych paprotek, ale nic... nic dla mnie nie ma. Wymiotło.
    Myślałam np o :
    http://sumflower.wordpress.com/tag/rosliny-doniczkowe/page/3/
    czy (chyba zbyt duże)
    http://rosliny.urzadzamy.pl/baza-roslin/doniczkowe/galeria,1_982/66817/
    Za to panoszą się wszędzie sztuczne choinki - wrrr!... pozdrawiam ;) Aśka

    OdpowiedzUsuń
  6. Nic mi nie mów o tych ciemnościach. A jak dzisiaj robiłam zdjęcia na zewnątrz to myślałam, że mi łapki odmarzną. Brr...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest coraz ciemniej, smutniej....

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie będzie, nie będzie, jak spadnie śnieg to będzie pięknie odbijał światło, tylko kiedy to nastąpi? ;) Pięknie u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Łapacz snów jest przepiekny! Nadejdzie taki dzień, że i ja zamówię taki u Ciebie ;) Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. i u mnie ciężko z nowymi postami właśnie ze względu na ciągły brak światła :/
    łapacz jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. oj widzę, że brak światła wszystkim daje w kość...faktycznie nie ma jak robić zdjęć, a jak już coś człowiek zrobi to kolory jak z horroru... uwielbiam takie tasiemki :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny!! planuję zrobić własny i na pewno właśnie dostałam natchnienia! :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń