4 paź 2009

mania zbierania.

Nie wiem jak to się dzieje, ale przedmioty, które gdzieś kupię, znajdę, od kogoś dostanę, potrafią się niesamowicie zgrać. Wczoraj znalazłam strączki jakiejś rośliny i jak to ja, musiałam przeprowadzić botaniczne oględziny. Zerwałam jeden i delikatnie obracając go w palcach zastanawiałam się, jakie nasiona kryje w środku. Jakież było moje zdziwienie, kiedy postanowiłam strączek "otworzyć", a moim oczom ukazały się niesamowite nasiona ozdobnej fasoli. Przepiękne czarne wzory na fioletowej skórce nasionek po prostu mnie zauroczyły. Nazbierałam strączków, usiadłam i zaczęłam wygrzebywać ze środka niesamowite nasionka. Są wspaniałe! Każde jest inne - niektóre mają więcej fioletu, inne są prawie całe czarne. Nasionka spakowałam w pudełeczka i przyniosłam do domu. Rano mnie olśniło! Postanowiłam je wykorzystać do zrobienia naturalnego świecznika. Chwilę pobiegałam po domu, sięgnęłam do mojej wielkiej, przepastnej torby ukrywającej fioletową wstążkę i oto jest!



Pozdrawiam Was niedzielnie i przesyłam uściski,
Agnieszka.

27 komentarzy:

  1. fajne,czasami z niczego mozna zrobic cos,wystarczy pomysl znienacka ,-)

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie przedmioty "się potrafią zgrać", to Ty masz plastyczną wrażliwość i wyobraźnię!
    Fasola jest rzeczywiście bardzo dekoracyjna i w dodatku ile gatunków! Tu poza tym trafiłaś w moją słabość do fioletu, patrzę i patrzę i napatrzyć się nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna aranżacja ... te ziarna fasoli - cudne ... miałaś super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. swietnie skomponowane kolorystycznie :) i najwieksza radoscia jest to, ze wymyslone samemu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej cieszą najprostsze rzeczy...

    OdpowiedzUsuń
  6. To Twoja, a nie przedmiotów, zasługa, że sie zgrywają:)
    Niby nic wielkiego, ale jaka piękną rzecz stworzyłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się, że się podoba. :)
    I rzeczywiście - najprostsze rozwiązania cieszą najbardziej. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna fasola i jaki zaskakujący efekt z jej użyciem.Bardzo mi się podoba :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Elegancki efekt! Masz niezwykły zmysł smaku! A jeśli chodzi o brązową królisię, to ma już dom, ale... uszyłam dwie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale cudownie!! fajne te fasolki :) wyglądają jak cukierki :) albo kamyczki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Efekt powalił mnie na kolana

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz widzę taką fasolę, ale faktycznie efekt jest niesamowity. Faktycznie wszystko się ze sobą zgrywa :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Niby tylko fasola a jaka piękna.I świeczniczek oryginalny!
    A zdjęcie-boskie.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  14. kapitalny pomysł..czasem najprostsze pomysły są najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniały pomysł!
    Piękno prostoty, która często jest już pięknem samym w sobie.
    Gratuluję główki pełnej pomysłów :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy efekt, aż mi się oczy śmieją. Ja komponuję fioletową ozdobną fasolkę z białym jaśkiem, ale kulinarnie:) po ugotowaniu raczej ciemnieje. Po bretońsku wychodzi taka, że palce lizać:)tylko szkoda byłoby zjeść Twoją piękną dekorację:)pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny pomysł i ta kolorystyka , bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  18. Po prostu coś z niczego :) Świetny pomysł i niezwykły talent.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. pięknie to wyszło!
    a w ogóle to dzięki Tobie muszę się wybrać do ikei :)
    na tego kwiatka to nigdy tam uwagi nie zwróciłam, a jak kolejny raz go u Ciebie obejrzałam to w głowie tylko jedno mi się kołacze - MUSZĘ MIEĆ!
    no i muszę jechać po niego, dziękuję za pokazanie go :)

    OdpowiedzUsuń
  20. piękne fasolki, zaś świecznikowy pomysł - genialny :-]

    OdpowiedzUsuń
  21. ohhh jakie ładne :) Nie ma to jak nagły przypływ kreatywności :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. O Matko!!!!!!! jakie BOSKIE fasolinki!!!
    Kreatywna istota z Ciebie, ślicznie to wygląda!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pomysł świetny i jak to harmonijnie wygląda.Oj mają talent ludziska, mają:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam utalentowanych ludzi, którzy potrafią zrobić coś z (na pozór) niczego. Zawsze mnie to wzrusza i zachwyca. Piękny świecznik :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Masz świetny gust, smak i talent do robienia zdjęć :) Pozdrawiam, Ola - Bobe Majse

    OdpowiedzUsuń